Oto, co się stało, kiedy przestałem jeść mięso przez 3 tygodnie

Spisie treści

Gdybyś rok temu zapytał mnie, czy kiedykolwiek zrezygnowałbym z mięsa, miałbym szalony wyraz oczu i dałbym ci solidne „Nie”. Meat i ja jesteśmy w kochającym, ścisłym związku, odkąd wyszedłem z łona. Nasza prawdziwa miłość zaczęła się od kurczaka smażonego na maślance mojej mamy i od tamtej pory kwitnie. Miło wspominam naszkicowany w głowie kolorowy stół mojej rodziny wypełniony różnymi iteracjami pysznych mięs - nie dyskryminowaliśmy. Moja mama przekazała nasze rodzinne przepisy z pokolenia na pokolenie, więc nauczyłem się umiejętnie przygotowywać posiłki z mięsem, na których polegałem przez całe życie.

Jednak ten ostatni rok był najbardziej świadomym zdrowiem w moim życiu. Postanowiłem stawić czoła mojej długoterminowej niepewności ciała. Pogodziłem się z tym, że nie podobało mi się to, jak wyglądało moje ciało i że mam pełne prawo to zmienić. Kochanie siebie w pełni oznaczało dla mnie troskę o siebie. Ta świadomość spowodowała poważną zmianę stylu życia, która zmieniła mój sposób myślenia o zdrowiu.

Zakochałam się w wypracowywaniu rozwiązań - to moja idea samoopieki i ostatecznego środka przeciwstresowego. Ćwiczenia uczyniły mnie jeszcze bardziej zestrojonym z moim ciałem i jego reakcjami na to, co w nim wkładam. Po pobudzającym treningu zacząłem czuć się źle po zjedzeniu czegoś niezdrowego. Od tego czasu zmieniła się cała moja paleta potraw wraz z moimi kubkami smakowymi. Moja lodówka jest pełna owoców i warzyw, a ja nawet nie pozwalam sobie już na kupowanie słodyczy i smakołyków, nie mówiąc już o gotowaniu niczego niezdrowego.

Zawsze fascynował mnie wegetarianizm, ponieważ wiele osób, które całkowicie odstawiają mięso, zachwyca się korzyściami zdrowotnymi i skórnymi. Zacząłem więc powoli, aby dokonać zmiany. Najpierw całkowicie porzuciłem nabiał. Następnie wyciąłem kurczaka i przykleiłem do łososia. Moje nawyki żywieniowe oparte na roślinach pozwoliły mi budować posiłki w oparciu o warzywa zamiast mięsa (nawyk, który robiłem przez całe życie). Nawet kiedy jadłem ryby, stanowiło to mniej więcej 25% mojego talerza, a reszta mojego talerza była ciężka jak warzywa z pełnymi ziarnami i białkiem.

Moje nawyki żywieniowe w połączeniu z regularnymi ćwiczeniami sprawiły, że czułem się tak dobrze. Obudziłem się ze znacznie większą energią i zacząłem widzieć fizyczne zmiany w moim ciele. Postanowiłem pójść na całość. Po kilku badaniach i wycieczce do About Life zaopatrzyłem lodówkę w takie rzeczy, jak komosa ryżowa, jajka, fasola, szpinak, jarmuż, pomidory, grzyby, cukinia i inne. Dałem moim przyjaciołom całe mięso i przygotowanie posiłków w niedzielę. Kluczem jest poświęcenie czasu i wysiłku na to, czym się karmisz.

Zacząłem od przygotowania śniadania: dwóch jajek na twardo i owoców. Na lunch zrobiłam różne wariacje mieszanki warzywnej w połączeniu z komosą ryżową i fasolą, aby uzyskać dodatkowe białko. Na kolację utrzymywałem światło, ponieważ mój nieprzewidywalny harmonogram sprawiał, że przez większość czasu spędzałem późne noce, więc jadłem takie rzeczy, jak przepysznie przyprawione smażone potrawy, makaron z cukinii i bezmięsne tacos.

Po wycięciu mięsa obudziłem się pełen energii i gotowy do podjęcia dnia. Moja skóra była wyraźnie jaśniejsza i wyglądała na mniej matową po braku snu. Myślę też, że wpłynęło to na moją wytrzymałość, ponieważ znalazłem się na pierwszym miejscu na tablicy comiesięcznych wyzwań siłowni.

Najtrudniejsza część: jedzenie w restauracjach. Kiedy idę na kolację, jestem typem dziewczyny, która lubi siebie, i brak jedzenia mięsa był walką. Próbowałem wytrzymać miesiąc, ale kiedy niedawno pojechałem na urodziny do Meksyku, życie stanęło mi na drodze. Powitał mnie wspaniały ośrodek all inclusive z sześcioma różnymi restauracjami, w których mógłbym zjeść, kiedy tylko chcę. Szczerze mówiąc, nawet nie czułem się źle, że oszukiwałem. Zasłużyłem na te tacos.

Jednak wytrzymałem 21 dni, czyli tyle czasu potrzeba, aby wyrobić sobie nawyk. Przez te 21 dni zastanawiałem się, dlaczego przez całe życie spoglądałem na wegetarian, jakby to było coś nieziemskiego. Od czasu mojego eksperymentu zdecydowałem się wycinać mięso w ciągu tygodnia, od czasu do czasu na lunch z łososiem. Podoba mi się sposób, w jaki się czuję bez jedzenia mięsa i zdecydowanie pozytywnie wpłynęło to na mój umysł, ciało i ducha. To zmiana stylu życia i jestem wdzięczny, że sprostałem temu wyzwaniu.

Następnie dowiedz się, co się stało, gdy redaktor naszej witryny przeszedł na weganizm na tydzień.

Interesujące artykuły...