Jak wygładzić skórę jak francuska dziewczyna

Rytuały pielęgnacji skóry bardzo różnią się w zależności od kultury, ale kobiety we Francji wydają się robić coś szczególnie słusznego. Oczywiście Amerykanie zawsze byli zauroczeni Francuzami, ale ich obiektywnie bardziej swobodne, mniej neurotyczne podejście do piękna sprawia, że ​​zastanawiamy się: co my, Amerykanie, możemy zrobić, aby nasze produkty do pielęgnacji skóry i nawyki były trochę bardziej… Français?

Według Sophie Strobel, francuskiej guru pielęgnacji skóry z działu badań i rozwoju Taliki: „Główna różnica między francuskimi a amerykańskimi zabiegami kosmetycznymi ma podłoże kulturowe.… W USA mają bardzo protestanckie, purytańskie podejście do życia i myślenia w ogóle. i we Francji jesteśmy bardzo „latynoscy”. Jesteśmy hedonistami i nie lubimy zobowiązań."

Te wartości kulturowe przekładają się na pielęgnację skóry, ponieważ motywują Amerykanów do obsesji higieny (ile razy słyszałeś słowa „piskliwie czysta skóra?”). "Skóra (Amerykanów) musi być nadmiernie czysta, oczyszczona tak, jak ty oczyszczasz swoje grzechy ”, Mówi Strobel. „Zajmują dużo czasu w łazience i mają precyzyjną rutynę.… W amerykańskich filmach zawsze zaskakuje nas sytuacja, gdy dziewczyna idzie odświeżyć się do łazienki, zanim się kocha. To nie istnieje we Francji. ! ”

W międzyczasie, Francuski schemat pielęgnacji skóry jest „mniej kontrolowany, bardziej naturalny i instynktowny"Jak mówi Strobel:" Lubimy czerpać przyjemność z każdego wykonywanego zadania (takiego jak jedzenie!), Nie lubimy presji i mamy skłonność do krytykowania zasad. "Francuzi doceniają niedoskonałość i rozważają wydanie więcej niż kilku marnowanie minut w ich codziennej rutynie. Francuskie kobiety również postrzegają amerykańskie dziewczyny jako przesadnie umalowane i skupione na tym, by wyglądać nieskazitelnie. ”Ale potajemnie zazdrościmy ich wspaniałym włosom, niezrównanej cerze i idealnej garderobie - ale to tylko między mną a tobą ”- wyznaje Strobel (więc zauroczenie działa w obie strony).

Amerykańskie kobiety bardziej pociągają produkty, które zapewniają natychmiastową satysfakcję i zrobiłyby wszystko, aby ukryć niedoskonałości.

Oto kolejna fascynująca cecha francuskiej pielęgnacji skóry: Rzadko będziesz złapać francuską dziewczynę w gabinecie dermatologa, chyba że ma jakiś problem medyczny, jak łuszczyca lub alergie. Ogólnie rzecz biorąc, Francuzi lubią unikać produktów na receptę, gdy tylko jest to możliwe, na rzecz naturalnych, roślinnych formuł. Nie oznacza to, że nie szukają profesjonalnej porady dotyczącej pielęgnacji skóry. "Jako środek zapobiegawczy, francuskie kobiety zaczynają nosić maseczki w młodszym wieku niż Amerykanie- mówi Regine Berthelot, francuska estetyk i dyrektorka Caudalie ds. edukacji spa. Pomiędzy zabiegami na twarz ograniczają się do kilku podstawowych produktów: płynu oczyszczającego lub wody micelarnej, kremu nawilżającego, być może delikatnego peelingu i cotygodniowej maski. Wszystkie inne są uważane za obce.

„Amerykańskie kobiety są bardziej zainteresowane produktami, które zapewniają natychmiastową satysfakcję i zrobiłyby wszystko, aby ukryć niedoskonałości” - wyjaśnia Berthelot. Ale po francusku „mniej znaczy więcej”.

(We Francji) lubimy czerpać przyjemność z każdego wykonywanego przez nas zadania… nie lubimy presji i zwykle krytykujemy zasady.

Aby dowiedzieć się, jak sprawić, by nasze rutyny pielęgnacyjne stały się trochę cholerne, poprosiliśmy trzech francuskich guru pielęgnacji skóry, aby nam to przekazali: Przewijaj dalej, aby odkryć sześć amerykańskich produktów, których francuski ekspert od pielęgnacji skóry nigdy by nie polecił (plus, czego zamiast tego użyć)!

Francuski ekspert od pielęgnacji skóry nigdy by nie polecił…

1. Zabiegi punktoweClinique Age Defense krem ​​BB o szerokim spektrum SPF 30 $ 40

Kiedy Amerykanki dostają pryszcza, generalnie naszym pierwszym odruchem jest zrobienie wszystkiego, co konieczne, aby go zabić tak szybko, jak to możliwe: będziemy go kopać, wyciskać, laserować, wysuszyć za pomocą zabiegów punktowych, a nawet pójdziemy do skóry właściwej i wstrzyknij jej kortyzon. Ale Francuzi są o wiele bardziej zrelaksowani, jeśli chodzi o wypryski. Według Berthelota we francuskiej rutynie pielęgnacji skóry nie ma miejsca na balsamy suszące. Jeśli pojawiają się pryszcze, pozwalają im biegać, w międzyczasie używając przyciemnianego kremu nawilżającego lub kremu BB „leczyć skórę, jednocześnie pokrywając wszelkie niedoskonałości”.

2. Ostre peelingi do twarzyCaudalie Glycolic Peel $ 39

Codzienne złuszczanie, zwłaszcza za pomocą sonicznych szczoteczek oczyszczających i intensywnych peelingów do twarzy, nie jest francuskim sposobem. „Nadmierne złuszczanie może prowadzić do podrażnień i pękania naczynek” - mówi dr Erin Gilbert, lekarz dermatolog Vichy.

Zamiast tego, aby Twoja francuska dziewczyna była promienna (ale nigdy nie podrażniona), Berthelot zaleca stosowanie serum z kwasem glikolowym (wypróbuj Pixi by Petra Overnight Glow Serum, 24 USD) lub całkowicie naturalne serum rozjaśniające zawiera oczyszczające olejki eteryczne (spróbuj Vintner's Daughter Active Botanical Serum, 185 USD), nie częściej niż kilka razy w tygodniu. Caudalie Gentle Buffing Cream (35 USD) i Glycolic Peel (39 USD) - używane tylko raz w tygodniu - są również zatwierdzone przez francuskich estetyków.

Nawilżający płyn micelarny do twarzy Talika Skintelligence $ 22

Ponieważ nam, Amerykanom, poddano pranie mózgu, aby docenić „piskliwie czystą skórę”, często wybieramy mydlane, pieniące się środki czyszczące, produkty, których Francuzki nigdy by nie kupiły. „Zdzieranie skóry za pomocą silnego środka myjącego na bazie mydła może początkowo sprawić, że skóra będzie czystsza, ale ostatecznie prowadzi do wysuszenia, niezrównoważonego pH i usuwa niektóre zdrowe bakterie potrzebne do utrzymania zdrowej skóry” - mówi.

Najlepszym rozwiązaniem są wody micelarne i delikatne środki myjące na bazie naturalnych składników nawilżających. Powyższa kostka Talika pozostawi Twoją skórę nawilżoną, nigdy nie napiętą.

4. Systemy wielostopnioweVichy Pureté Thermale 3-w-1 One Step Oczyszczający płyn micelarny 15 USD

„Bez warstw” - radzi Strobel. "Mniej znaczy więcej. Podczas gdy my, Amerykanie, uwielbiamy nasze wieloetapowe systemy przeciwtrądzikowe, procedury oczyszczania i maski, Francuzi wolą coś przeciwnego. Im mniej przytłoczysz swoją skórę, tym będzie lepiej ”.

Więc po co robić jeden krok na trzy, skoro można wykonać trzy kroki w jednym, jak w przypadku wody micelarnej Vichy One Step? „Usuwa makijaż i brud niczym urok, nie podrażnia i przywraca skórze odpowiednie pH” - mówi Berthelot.

5. Chusteczki do makijażuEmbryolisse Lait-Crème Concentré $ 28

„Będę pierwszą, która przyzna, że ​​chusteczki do makijażu ułatwiają codzienną pielęgnację” - mówi Gilbert. Ale konserwanty w wielu chusteczkach do makijażu mogą być „drażniące lub zbyt silnie działające, aby utrzymać skórę na skórze przez noc”. Jeśli jesteś uzależniony od chusteczek do makijażu, przynajmniej pamiętaj, aby później zmyć pozostałości z super delikatnym środkiem czyszczącym, takim jak Cetaphil.

I Zawsze stosuj krem ​​nawilżający, prawdopodobnie najważniejszy krok w rutynowej pielęgnacji skóry francuskiej dziewczyny. Wizażyści i dermatolodzy mają obsesję na punkcie kremu do twarzy Embryolisee (28 USD), który według Gilberta „zapewnia mnóstwo wilgoci, ma cudownie bogatą konsystencję i jest przystępną opcją dla tych, którzy nie chcą wydmuchać połowy swojej wypłaty. Crème de La Mer (170 USD). "

6. Chemiczny filtr przeciwsłonecznyLa Roche-Posay Anthelios 50 Mineral Ultra Light Sunscreen Fluid 34 USD

Strobel mówi, że francuskie dziewczyny nigdy nie używają chemicznych filtrów przeciwsłonecznych, ponieważ są wypełnione substancjami zaburzającymi funkcjonowanie układu hormonalnego, ale większość mineralnych filtrów przeciwsłonecznych jest „zbyt ciężka” do codziennego użytku. Dlatego zimą francuskie dziewczyny rzadko noszą w ogóle jakiekolwiek filtry przeciwsłoneczne. „We francuskim klimacie są bezużyteczne, gdy nie ma wiosny ani lata, zwłaszcza jeśli założysz podkład (który naturalnie zapewnia fizyczną ochronę przed słońcem)” - mówi Strobel.

Ale francuscy dermatolodzy nalegają na stosowanie kremów przeciwsłonecznych latem. "Francuskie formuły prawie zawsze zawierają przeciwutleniacze, witaminy lub ekstrakty roślinne- mówi Strobel. Wypróbuj wypróbowany i prawdziwy SPF 50 firmy La Roche-Posay.

Chcesz więcej francuskich porad dotyczących urody? Nie przegap siedmiu rzeczy, których Francuzki nigdy nie robią na swoich włosach.

Interesujące artykuły...