Dekolonizacja włosów z afro-teksturą: 5 afirmacji, aby zwiększyć poczucie własnej wartości

Dorastanie z perwersyjnymi włosami w USA wpłynęło na moją samoocenę. Moje włosy nigdy nie były zaczesane w idealny kok, który preferowali moi instruktorzy tańca. Moja mama powiedziała, że ​​o splotach nie ma mowy, byłam za młoda. Dopasowanie do wieku fryzur trwało tak długo, że często traciłem czucie w nogach. Po tym wszystkim koledzy z klasy dokuczali mi za to, że mam „pieluszkowe” włosy. Tak bardzo nienawidziłam swoich włosów, że codziennie rano przed gimnazjum smażyłam je prostownicą. Jak wiele kobiet z teksturą afro, jako dziecko byłam wyobcowana z moich włosów. Dopiero w 2009 roku zaczęły się naturalne ruchy włosów, kiedy w końcu spróbowałam dowiedzieć się więcej o pielęgnacji włosów. Powoli przestałem walczyć z lokami i zacząłem je pielęgnować. Jest rok 2020 i moje włosy kwitną, ale włosy 4C pozostają najbardziej zmarginalizowanym typem włosów.

Naturalny ruch włosów został stworzony przez i dla czarnoskórych czarnoskórych kobiet. Vlogerzy z czarnymi włosami, tacy jak Rochelle Graham-Campbell, stworzyli technikę LOC, ponieważ włosy 4C są podatne na wysuszanie. Shea Moisture, marka założona przez Blacków, stała się podstawą w domach kobiet z teksturą afro na całym świecie. Mimo to wiele najlepiej kupowanych w sklepach produktów było bardzo drogich. Tak więc czarne kobiety opracowały niedrogie przepisy na majsterkowanie i udostępniły je online. Naturalny ruch włosów zmienił się, gdy wszedł do głównego nurtu. Firmy należące do białych stworzyły nowe linie, aby spodobać się przyrodnikom. Shea Moisture zmieniła skład swoich produktów, aby zapewnić luźniejszą strukturę włosów. W swojej niesławnej reklamie kobiety rasy białej i mieszanej narzekały na „nienawiść do włosów” wobec swoich prostych i falujących pasm. Spotkało się to z tak wielkim oburzeniem, że firma przeprosiła. Kobiety z czarnymi teksturami w stylu afro były zdenerwowane, ponieważ ich zmagania zostały dokooptowane i wybielone przez markę, którą zbudowały ich dolary. Tak, każdy ma problemy z włosami. Jednak tylko kwestie czarnych włosów są zakorzenione w instytucjonalnym rasizmie.

Reklama Shea Moisture nie była pierwszą ani ostatnią, kiedy firmy marketingowe wykorzystały zasadę jednej kropli, aby wymazać ciemnoskóre i perwersyjne kobiety z ruchu, który stworzyły. Stopniowo zastępowały nas kobiety niejednoznaczne rasowo z luźnymi lokami, które zawsze były chwalone, przynajmniej w społecznościach Czarnych, za „dobre włosy”.

Jest powód, dla którego ludzie płaczą nad falującymi, wielorasowymi włosami North West, ale atakowali Blue Ivy Carter jako małe dziecko za afro. Dewaluacja włosów z fakturą afro nazywana jest teksturyzmem. Idzie ręka w rękę z koloryzmem, który jest dyskryminacją osób o ciemniejszej karnacji w obrębie rasy. Zasadniczo im luźniejsze włosy i jaśniejsza skóra, tym większy masz przywilej. Dlatego najbardziej widoczni przyrodnicy wydają się bardziej przypominać Tracee Ellis Ross niż Viola Davis. Sama Davis poparła małą dziewczynkę z włosami 4C, która naprawdę wierzyła, że ​​jest brzydka (film poniżej).

„Twisted: The Tangled History of Black Hair Culture” to lektura obowiązkowa dla każdej osoby 4C, która zmaga się z pokochaniem swoich włosów. W swojej książce Emma Dabiri znakomicie wyjaśnia, w jaki sposób kolonizacja ukształtowała postrzeganie włosów z teksturą afro na Zachodzie. Włosy były historycznie używane jako sposób na klasyfikację rasową. Podczas apartheidu ludzie polegali na testach ołówkowych, aby określić, czy są „kolorowi”. Jeśli ołówek wypadł z twoich jedwabistych, luźnych włosów, czerpałeś korzyści z bieli. Jeśli ołówek był bezpiecznie wciśnięty w twoje grube, skręcone warkocze, byłeś Czarny. Tak więc Dabiri twierdzi, że tekstura włosów w dużej mierze odzwierciedla czerń, czasami więcej niż kolor skóry. Pomyśl o tym, Czarni nie są dosłownie Czarni - mają różne odcienie brązu. Jednak uważamy, że albinosy z bardzo małą ilością melaniny są czarne ze względu na ich strukturę włosów.

Chociaż włosy afro są narażone na wiele rasizmu, mogą nam pomóc zrealizować nasz rewolucyjny potencjał. Afrykanie przechowywali ryż we włosach, aby uniknąć głodu podczas środkowego przejścia. Maroons założyli warkocze, które wskazywały na ich ucieczkę z plantacji niewolników. To nie przypadek, że afros były fryzurą wybraną przez działaczy Ruchu Czarnej Mocy, którzy domagali się praw człowieka i cenili autentyczną czerń.

Nie możemy dłużej pozwolić, aby rasizm sabotował naszą samoocenę. Zmiana świata oznacza zmianę sposobu, w jaki postrzegamy siebie, w tym nasze włosy. Czytaj dalej, aby uzyskać pięć afirmacji, aby zwiększyć poczucie własnej wartości.

01 z 05

Twoje włosy to nie problem

Podnieś rękę, jeśli kiedykolwiek zostałeś nazwany „delikatną głową” przez stylistę, który szorstko obchodził się z Twoimi włosami. W istocie „czuła głowa” to termin, który obwinia ludzi o afro-teksturach za odmowę milczącego tolerowania urazów skóry głowy. Służy jako doskonały przykład tego, jak ludzie o perwersyjnych włosach są uspołeczniani, aby wierzyć, że ich włosy są ciężarem; problem wymagający rozwiązania. Od przejścia do salonu włosy 4C są zaniedbane i niezrozumiane.

Jak każda inna konsystencja, perwersyjne włosy mają wyjątkowe potrzeby. Gdyby społeczeństwo ceniło czarne kobiety, nasze włosy nie byłyby traktowane jako refleksja. Wyobraź sobie, o ile łatwiej byłoby uzyskać zdrowe włosy 4C, gdyby firmy poświęciły zasoby na ich badanie, tak aby uzyskać prostszą teksturę. Znalezienie stylistów, którzy nie naraziliby Cię na ryzyko, byłoby mniejszym wyzwaniem, gdyby szkoły kosmetyczne wymagały od wszystkich uczniów nauki pracy z włosami 4C. Społeczeństwo jest problemem, a nie twoje włosy.

02 z 05

Zdrowe nie zawsze oznacza błyszczące

Gwiazda stereotypowej reklamy włosów jest dość przewidywalna: piękna dziewczyna o grubych, błyszczących, sprężystych, prostych włosach. Te obrazy karmią założenie, że zdrowe włosy muszą być lśniące. Ale poziom połysku jest w dużej mierze wynikiem porowatości i genetyki. W stanie surowym, perwersyjne włosy nie są tak odblaskowe jak prostsze tekstury ze względu na ciasno zwinięty, niejednolity wzór loków. Wiele afrosów jest tak gęstych, że nie drgną, bez względu na to, jak mocno wieje wiatr. Zrównanie witalności włosów z blaskiem i ruchem wzmacnia standardy białej urody. Nasze włosy są inne, nie niezdrowe. Musimy przestać próbować „przynieść” lub w tym przypadku oczekiwać, że włosy 4C będą się zachowywać jak wszystko inne niż włosy 4C. Zamiast tego zacznijmy doceniać mocne strony naszego afrosa. Wymień inny typ włosów, który przeciwstawia się grawitacji i można go ułożyć w prawie wszystko, poczekam.

03 z 05

Uważaj na mikroagresje włosów - są rasistami

Nieprofesjonalny, szorstki, rozpraszający, twardy, pieluszkowy, dziki, twardy, kędzierzawy. Jeśli masz włosy typu 4, prawdopodobnie zaczepiło Cię jedno z tych słów. Anti-Blackness jest wpleciony w sposób, w jaki mówimy o włosach afro. Aby podkreślić rasistowskie użycie tych terminów, Dabiri przedstawił hipotezę. „Wiem, że włosy kaukaskie można opisać jako tłuste, proste lub cienkie, ale nie jest to rutynowo opisywane w ten sposób” - wyjaśnia. „Czy możesz sobie wyobrazić ten horror, gdybym od niechcenia odnosił się do włosów białej kobiety w ten sposób, do jej twarzy!” Jednak ludzie czują się swobodnie, używając tych poniżających słów do opisania włosów czarnych kobiet.

Zinstytucjonalizowane polityki podobne do mikroaggresji, które piętnują naturalne fryzury w środowiskach edukacyjnych, wojskowych i korporacyjnych - uczą kobiety o afro-teksturach, by wstydzić się. Zasady te zostały przekazane z plantacji niewolników, gdzie czarne kobiety musiały zakrywać włosy, aby zaznaczyć swoje podporządkowanie i podważyć ich dziedzictwo kulturowe. Osoby z teksturą w stylu afro: wejdź do szuflady na włosy i przeczytaj etykiety swoich ulubionych produktów. Zwróć uwagę, jak firmy fryzjerskie stosują mikroagresywny język, aby karmić się tym, co Dabiri nazywa „inżynierią niepewności”. Czarne włosy i czarne ciała nie są dzikimi istotami, które trzeba oswoić. Wbrew powszechnemu przekonaniu afros wcale nie jest twardy i twardy. Włosy 4C to najbardziej delikatny, kruchy rodzaj włosów. Nasze włosy nazywane są tylko rozpraszaniem uwagi, ponieważ w naturalny sposób zajmują miejsce, a społeczeństwo uczy kobiety „kurczenia się, zmniejszania siebie”. Pomimo tego, jak społeczeństwo ucisza czarne kobiety, nasze włosy przypominają nam, że zasługujemy na to, by być widzianymi i docenianymi.

04 z 05

Kurczenie się jest piękne

Podobnie jak wiele małych czarnych dziewczyn, nie mogłem się doczekać specjalnych okazji, ponieważ mogłem wyprostować włosy. Wreszcie udało mi się uzyskać gładkie, lśniące, długie włosy, których pragnąłem. Jakiekolwiek uszkodzenie cieplne, które nastąpiło, było tego warte. Włosy powinny sprawiać przyjemność. Mimo to jest coś niepokojącego w kojarzeniu prostych włosów z formalnością i świętowaniem. To kolejny przykład niezdolności społeczeństwa do docenienia czerni w jej niezmienionej, surowej formie. Nie potrafię powiedzieć, ile razy chodziłam po okolicy tylko po to, żeby ktoś mi powiedział, że muszę „uprzątnąć” włosy lub że wyglądało to jak „ptasie gniazdo”.

W międzyczasie kobiety inne niż czarne spopularyzowały „niechlujne” i „niedokończone” style, które mają wyglądać, jakby dopiero co wstały z łóżka. Osoby o prostszych fryzurach nie muszą radykalnie zmieniać swoich włosów, aby można je było uznać za „gotowe”, i nie powinniśmy trzymać się innego standardu. Włosy afro są wspaniałe w stanach skurczonych i rozciągniętych każdy długość. Porzućmy politykę szacunku, która określa perwersyjne włosy w ich skurczonym stanie jako niskoklasowe lub pospolite.

Kobiety typu 4: Twoje włosy są idealne już w chwili, gdy wyrastają ze skóry głowy. Jak stwierdził Dabiri, każde pytanie dotyczące długości jest dostosowane do bielszych, prostszych typów włosów. Ty, z drugiej strony, jesteś obdarzony dynamicznymi włosami, które kurczą się i rozszerzają tak, jak chcesz. Dzięki kurczeniu się masz najbardziej wszechstronny rodzaj włosów.

05 z 05

Nie rezygnuj z włosów

Nasze włosy się nie poddały, są tak sprężyste jak my. Włosy afro mogą być delikatne, ale były wystarczająco mocne, aby pomóc naszym przodkom uwolnić się. Nasze włosy mogą służyć do formułowania politycznych oświadczeń. Rastafarianie nosili dredy, aby odzwierciedlić ich przekonania religijne. Jasne, stylizacja perwersyjnych włosów trwa wiecznie, ale siedzenie godzinami w salonach fryzjerskich i fryzjerskich uczyniło z tych przestrzeni kamień węgielny naszych społeczności. To tam pokolenia ludzi dzieliły się mądrością, przekazywały nasze historie, dyskutowały o kwestiach, które ukształtowały ich życie i znajdowały rozwiązania.

Nasze włosy są bardzo wymagające, ale jesteśmy warci każdego grosza. Włosy 4C wymagają od nas zwalniania tempa i dbania o siebie, co według Audre Lorde jest formą „wojny politycznej”. Zwłaszcza w kraju, w którym od czarnych kobiet tradycyjnie wymaga się okazywania współczucia wszystkim oprócz siebie. Nadszedł czas, aby znormalizować wartościowanie czarnych kobiet i ich perwersyjnych, skręconych włosów.

20 lat temu ciocia Jemima sprawiła, że ​​wstydziłem się w mojej czerni - ale już nigdy się nie chowam

Interesujące artykuły...