To się dzieje, gdy przestajesz pić na 30 dni

To był weekend Dnia Pamięci i byłem na czymś, co uważam za mój piąty kieliszek wina. Bliska przyjaciółka Victoria i ja udaliśmy się do Santa Barbara na dzień degustacji wina, aby uczcić początek lata. Spędziliśmy dzień wędrując od winiarni do winiarni, próbując szwedzkiego stołu pinotów, zarówno noir, jak i gris, a podczas ostatniej degustacji dnia oboje cieszyliśmy się świątecznym szumem. Ale tego dnia nie piliśmy tylko do wakacji. To była bardziej impreza pożegnalna, ponieważ od 1 czerwca wyruszałem na trzeźwe 30 dni.

Prawie nie mogłem w to uwierzyć, aleprzez cały czerwiec nie pozwalałem sobie nawet na łyk różu przyjaciela. Wiem, że dla niektórych 30 dni bez picia nie brzmi jak wielka sprawa, ale nigdy wcześniej tego nie robiłem. Właściwie, kiedy o tym pomyślałem, nie minęło więcej niż suchy tydzień od liceum. W wieku 24 lat alkohol nadal odgrywał dość obecną rolę w moim życiu. Z pewnością nie upiłem się tak niechlujnie, jak na studiach (mój kac, który mnie brzydzi, by na to nie pozwolić). Ale alkohol był nadal głęboko spleciony z moim życiem. W ramach eksperymentu chciałem po prostu zobaczyć, jak mógłbym bez niego funkcjonować.

Victoria i ja szliśmy na zewnętrzne patio winnicy, aby dokończyć ostatni kieliszek, kiedy natknęliśmy się (całkiem dosłownie) na tablicę z napisem: „Żadnego wina po tym miejscu”. Symbolika wydawała się prawie zbyt doskonała. Stojąc na schodach frontowych, wypiłem ostatni łyk i złapaliśmy dom Lyftów. Następnego dnia budziłem trzeźwą kobietę.

Dlaczego przestałem pić?

Zanim przejdę do mojego 30-dniowego eksperymentu, chcę głębiej zagłębić się w to, dlaczego zdecydowałem się odejść od alkoholu. Po pierwsze, chciałem zminimalizować niektóre negatywne skutki alkoholu, których zdecydowanie nadal doświadczam.

Na początek zacząłem stosować dietę roślinną około sześć miesięcy wcześniej, a większość wegan jest również trzeźwa. To idzie w parze z mentalnością czystego jedzenia. Weganie, których znam, którzy nie piją, wydają się niezwykle żywiołowi i zdrowi, a ja byłam ciekawa, czy rezygnacja z alkoholu zrobi to samo dla mnie.

Zaintrygowały mnie również historie przyjaciół, którzy wcześniej przez długi czas nie pili. Mój chłopak odstawił alkohol przez 30 dni, a efekty były imponujące.Schudł, jego trądzik różowaty i egzema ustąpiły, a pod koniec wydawał się ogólnie szczęśliwszą, bardziej produktywną osobą. Powiedział mi, że pierwszy tydzień był ciężki, ale potem już nawet nie tęsknisz za alkoholem. Nawet nie pamiętasz, dlaczego ci się podobało.

A ponieważ mniej podjadania, czucie się ostrzejsze i posiadanie zdrowszej skóry z pewnością przemawiało do mnie, wiedziałem, że jestem gotów dać temu szansę.

Korzyści z rzucenia alkoholu

  • Wyższe poziomy energii
  • Lepsza jakość snu
  • Poprawa zdrowia i nawilżenia skóry

Według zarejestrowanej dietetyczki Jenny Champion, nawet przypadkowe picie może powodować apetyt na cukier, nadmierne spożycie kalorii, odwodnioną skórę, niewyraźną koncentrację i kiepski nastrój. Alkohol zawiera nie tylko prawie dwa razy więcej kalorii niż węglowodany, ale napoje mieszane są często pełne słodkich soków owocowych - więc jeśli przestrzegasz diety, ale nie bierzesz pod uwagę wieczorów, czegoś Ci brakuje. Ale alkohol nie tylko powoduje apetyt na cukier, ale wręcz sprawia, że ​​pragniesz jedzenia. Pragnienia plus obniżone zahamowania związane z alkoholem to doskonały przepis na pijaków wypełnionych węglowodanami i cukrem, ale nie doskonały przepis na wspaniałe samopoczucie. Dodatkowo, kiedy budzisz się następnego ranka, poprzednia noc dogania cię, zarówno pod względem alkoholu, jak i jedzenia.

Alkohol zawiera nie tylko prawie dwa razy więcej kalorii niż węglowodany, ale napoje mieszane są często pełne słodkich soków owocowych.

A propos następnego ranka, kto z nas nie upił się i nie zapomniał zmyć makijażu lub zapomniał o codziennej pielęgnacji skóry na rzecz chusteczki do makijażu? Oczywiście konsekwentne traktowanie pielęgnacji skóry poprawia stan skóry. Jednak dobrze wiadomo, że sam alkohol ma negatywny wpływ na skórę. Produktem ubocznym metabolizmu alkoholu jest aldehyd octowy, który odwadnia nie tylko organizm, ale być może także skórę. Niestety, żadna ilość wody, którą pijesz, nie może wyeliminować tego szczególnego negatywnego efektu; najlepsze, co możesz zrobić, to go rozcieńczyć. Goździk również rozszerza pory i działa jako środek zapalny uwalniający histaminę - dlatego twoja skóra staje się tak czerwona i poplamiona w nocy i pozostaje tak zła przez kilka dni później.

Wreszcie, kiedy intensywnie się nad tym zastanawiałem, wydawało mi się po prostu niesamowite, że coś tak prostego jak napój może mieć tak odmieniający umysł, zmieniający życie wpływ na ludzi.Wydaje się, że alkohol rzucił na nas to zaklęcie. Przechylamy nasze okulary z wielu powodów: jako nagroda, jako lekarstwo, jako środek nawilżający, jako ucieczka. Kiedy dzieje się coś dobrego, pijemy. Kiedy dzieje się coś złego, pijemy. Czasami pijemy bez powodu. Zdecydowałem, że nie chcę już być pod tym urokiem.

Czego oczekiwać

Trzeba powiedzieć: mój trzeźwy miesiąc był ciężki. Na początku byłam najbardziej podekscytowana, widząc pozytywne skutki, jakie przyniesie to mojej skórze. Być może jest to nierozsądne, ale spodziewałem się od razu zauważyć ogromne zmiany: rozjaśniona cera, bardziej zroszone wykończenie, mniej wyprysków. Kiedy po tygodniu od rozpoczęcia wyzwania nic nie wydawało się inne, zacząłem zastanawiać się, dlaczego to robię.

Przebywanie przez miesiąc bez alkoholu również uczy o swoim sposobie picia. Jest to przydatna informacja, jeśli w przyszłości chcesz spróbować ponownie ograniczyć spożycie alkoholu. Osobiście odkryłem, że często piję, na przykład przez trzy lub cztery noce w tygodniu, ale mam tendencję do wypijania szklanki lub dwóch tylko wtedy, gdy to robię. Kiedy przechodzę obok dwóch kieliszków, wtedy alkohol zaczyna być dla mnie problemem.

Szczerze mówiąc, trudno powiedzieć, czy masywne wybicie na moim policzku, zanim przestałem pić, było związane z alkoholem, czy nie. Właściwie pod koniec mojego trzeźwego miesiąca przeżyłem przełom, który rywalizował z tym miesiącem. Estetyk powiedział mi później, że moje wypryski mają prawdopodobnie więcej wspólnego z hormonami i stresem niż z czymkolwiek innym. Wiem, trochę antyklimaktyczny.

Ale to, co z pewnością było związane z alkoholem, to szorstka, różowawa plama skóry tuż obok mojego oka. To był paskudny wyprysk, z którym walczyłem przez prawie rok. Mój wyprysk nie boli ani nie swędzi; to jest po prostu brzydkie. Łuszcząca się konsystencja jest taka, że ​​naprawdę nie mogę jej ukryć za pomocą makijażu, a nawet kremy steroidowe na receptę nie były w stanie jej usunąć. Jak dotąd,rezygnacja z alkoholu to jedyna metoda leczenia egzemy. Po około dwóch tygodniach stan zapalny, pomarszczona skóra złagodniała po raz pierwszy od miesięcy. Certyfikowana dietetyk Dana James twierdzi, że moja egzema może być spowodowana wrażliwością na drożdże. „Wyciągając alkohol, zmniejszyłeś kontakt z nim i zmniejszyłeś objawy” - powiedziała mi.

Produktem ubocznym metabolizmu alkoholu jest aldehyd octowy, który odwadnia nie tylko organizm, ale być może także skórę.

Chociaż mój wyprysk powrócił nieco pod koniec miesiąca, ten początkowy akt znikania był znaczny. Zauważyłem również, że w drugim tygodniu mojego eksperymentu części mojej twarzy, które mają tendencję do łuszczenia się, wyglądały na nieco bardziej nawilżone.

Osobiście jakość mojej skóry wydawała się pozostawać dość stabilna przez ostatnie dwa tygodnie trzeźwego miesiąca. Ale kiedy skończyło się 30 dni i znów zacząłem pić, szybko wróciło do stanu zagrozenia. Mówiąc najprościej,nie można zaprzeczyć, że alkohol działa na naszą skórę - wystarczy uzbroić się w cierpliwość, aby to zobaczyć.

Skutki uboczne

Powiem coś, co może Cię rozczarować, ale nie tak bardzo, jak mnie rozczarowało:Przytyłem w ciągu miesiąca bez alkoholu. Dokładnie około trzech funtów. Myślę, że głównym powodem jest to, że przez te 30 dni często jadałem w restauracjach, delektując się bogatym tajskim curry i tłustymi makaronami trzy lub cztery noce w tygodniu. Powiedziałem sobie, że oszczędzam tyle kalorii, nie pijąc, że mogę jeść, co chcę. Ta logika nie służyła mi dobrze. Jasne, posiłki były roślinne i zamiast wina podawana była woda gazowana, ale spożywanie tych solidnych porcji restauracyjnych wystarczyło, aby przechylić szalę. (Uwaga: tak naprawdę nie posiadam wagi i nigdy się nie ważę; zrobiłem to wyłącznie na potrzeby tego eksperymentu.)

Mówiąc o jedzeniu poza domem, moje życie towarzyskie nie wydawało się cierpieć z powodu mojej trzeźwości, jak się obawiałem. Planując z przyjaciółmi, zdecydowaliśmy się po prostu coś przekąsić zamiast drinka w barze. (Prawdopodobnie przyczyniło się to do zwiększenia spożycia kalorii w restauracji). Za każdym razem wracałem do domu o przyzwoitej godzinie, nigdy nie budziłem się z kacem, a wszyscy nadal dobrze się bawili.

Budząc się codziennie świeżo i wypoczętym, jedną z moich ulubionych części nie pić przez miesiąc. Jak już wspomniałem, w dzisiejszych czasach rzadko upijam się na tyle, by doprowadzić do wyniszczającego kaca. Ale czasami wystarczy dwa drinki, aby następnego dnia poczuć się mglistym i wzdętym.

Wyeliminowanie możliwości wyciszenia się przy drinku po pracy również zachęciło mnie do wcześniejszego pójścia spać. Było to głównie związane z nudą - godzina dwudziesta druga. tarzał się dookoła i bez żadnego światła, radosnego brzęczenia, zdecydowałbym, że równie dobrze mógłbym uderzyć w siano. Nie budziłem się wcześniej niż zwykle, ale prawdopodobnie ściskałem dodatkowe pół godziny każdej nocy.

Ostatnie wynos

Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie zawiodłem się, że nie było bardziej drastycznych zmian w moim ciele po 30 dniach bez picia. Wszystkie doświadczenia moich przyjaciół wydawały się o wiele bardziej wartościowe. Uważam, że powodem tego jest kolejna nieoczekiwana, ale ważna lekcja, której nauczyłem się z tego eksperymentu.

Wyblakły wyprysk i dodatkowe 30 minut snu to bez wątpienia wartościowe rozwiązanie. Ale najbardziej godną uwagi rzeczą, jaką odkryłem podczas moich 30 dni bez alkoholu - rzecz, która sprawiła, że ​​wszystko było warte zrobienia - jest to, że nauczył mnie dokładnie, jakim celom w życiu służy alkohol.

W ciągu miesiąca zdarzały się dwie sytuacje, kiedy najbardziej brakowało mi alkoholu. Pierwszy był po wejściu do drzwi pod koniec długiego dnia pracy, kiedy wszystko, czego chciałem, to wstać i wypić kieliszek wina. Drugi był podczas wypadów towarzyskich, kiedy byłem w dużej grupie, a wszyscy inni pili oprócz mnie. Każdy używa alkoholu z różnych powodów i najwyraźniej są to moje:Używam alkoholu jako małej, prywatnej nagrody dla siebie i sposobu na nawiązanie więzi w dużych środowiskach towarzyskich. Nie miałem ochoty na koktajl, gdy wydarzyło się coś złego lub frustrującego. Nie tęskniłam za tym podczas wieczornej randki z moim chłopakiem lub w nieznanych sytuacjach towarzyskich, kiedy czułam się nieswojo i potrzebowałam odprężenia. To nie są role, jakie alkohol odgrywa w moim życiu. Jestem zafascynowany, że się tego nauczyłem.

Tak więc od czasu mojego 30-dniowego eksperymentu stawiam na ścisłe maksimum dwóch drinków. Biorąc pod uwagę mój wzorzec picia, był to dla mnie znacznie łatwiejszy sposób, aby upewnić się, że piję z umiarem.

W końcu, zdaniem ekspertów, można prowadzić zdrowy tryb życia jako umiarkowany pijący (o ile nie zmagasz się z nałogiem lub problemem z piciem). „Jeśli prowadzisz aktywny i zdrowy tryb życia, który obejmuje dietę bogatą w składniki odżywcze, sporadyczne picie nie powinno stanowić problemu” - zapewnia John Ford, osobisty trener w Find Your Trainer. Sztuczka polega na tym, aby określić, jakim celom w życiu służy alkohol i zająć się niezdrowymi nawykami. Właśnie w tym pomogło mi bycie trzeźwym przez miesiąc.

W końcu moje 30 dni bez picia nie doprowadziły mnie do utraty 10 lat z twarzy lub 10 funtów z ciała. Pozwoliło mi to jednak dowiedzieć się więcej o mojej osobowości, zachowaniu i zdrowiu. Jeśli o mnie chodzi, jest to coś, do czego warto stuknąć szklanką.

8 rzeczy, które dzieje się z twoim ciałem, kiedy pijesz alkohol

Interesujące artykuły...