(Bardzo) szczera dyskusja o trądziku

Chociaż naszą misją jest oferowanie genialnych rozwiązań dla wszystkich problemów związanych z pięknem w naszej siedzibie głównej, czasami nie jest to tak proste, jak 10-sekundowy hack, wskazówka eksperta lub kultowy produkt. Na przykład trądzik to zniuansowana, skomplikowana bestia, na którą wpływa wiele czynników. Genetyka, hormony, dieta i wiele innych pozornie przypadkowych rzeczy może wpływać na to, jak i kiedy się przejawia. Wszyscy ci potencjalni winowajcy mogą sprawić, że znalezienie najlepszego rozwiązania dla Twojej skóry będzie równie skomplikowane, zwłaszcza gdy się starzeje i ewoluuje.

Ale najbardziej złożona część radzenia sobie z trądzikiem nie dotyczy fizycznych konsekwencji, ale emocjonalnych. Zastrzyki z kortyzonu i kremy punktowe mogą pomóc usunąć skazy w ciągu 24 do 48 godzin, ale pewność siebie nie jest tak łatwa do wyleczenia. W naszej dyskusji poniżej czterech redaktorów mówi o wpływie trądziku na ich życie - o środkach, które okazały się pomocne w przezwyciężaniu utrzymujących się niepewności.

Lindsey Metrus

Moje pierwsze doświadczenie z trądzikiem było dosłownie jak z filmu Disney Channel: byłem w siódmej klasie i obudziłem się w dzień zdjęć z pryszczem na nosie. Stamtąd niestety trochę się rozwinęło. Gimnazjum - było naprawdę, bardzo źle. Moi rodzice uważali, że nie ma sensu iść do dermatologa. Mówili: „Och, to tylko okres dojrzewania - przejdziesz przez to”. Dlatego stosowałem wiele naprawdę ostrych kuracji bez recepty, których zdecydowanie nie powinienem był stosować, i to prawdopodobnie pogorszyło sytuację. Pamiętam, że pewnego razu poszedłem do CVS i kupiłem te naklejki, które powinieneś nakleić na pryszcz, i jestem prawie pewien, że pogorszyło to sytuację.

Moja współlokatorka ze studiów opisała to doskonale: Powiedziała, że ​​trądzik nie jest czymś, co osłabia fizycznie; to jest bardziej osłabiające emocjonalnie. Po prostu tam jest. Były dni, kiedy faktycznie dzwoniłem do szkoły, bo nie chciałem tam iść, bo byłem tak zawstydzony. Wyglądało na to, że wszyscy inni mają piękną porcelanową skórę, a ja byłem jedynym, który miał ten problem.

Potem poszedłem na studia i wtedy zrobiło się naprawdę źle, a mama powiedziała, że ​​zabierze mnie do lekarza. Więc zacząłem brać leki na receptę. Byłem na doksycyklinie, a także stosowałem miejscowo żele. Poszedłem też na antykoncepcję. Obiecałem mamie, że podstępnie nie próbuję uzyskać antykoncepcji; Chciałem tylko oczyścić skórę! Więc ta kombinacja naprawdę pomogła. Od tego czasu zacząłem stosować bardzo prostą rutynę pielęgnacyjną i moja skóra stała się znacznie lepsza.

Giselle Childs

Moja historia jest podobna - zacząłem też uciekać w gimnazjum. Mój brat zawsze naśmiewał się ze mnie, nazywając mnie „pryszczówką”. To było dość regularne, jak łagodny do średniego poziom wyprysków, wykorzystując wszystkie przypadkowe sytuacje Clean & Clear i grejpfrutowe, które kupujesz w CVS. Na studiach było naprawdę źle, kiedy cały czas zacząłem dostawać trądziku torbielowatego i zaskórników na nosie.

Nigdy tak naprawdę nie odeszło dla mnie ani nie było dużo lepsze, ponieważ nie postępowałem zgodnie z konsekwentną rutyną. To ten sam problem, który mam z ćwiczeniami: robiłbym pół tyłki i nie trzymałbym się harmonogramu, a tak naprawdę nigdy nie byłbym lepszy. Dla ludzi takich jak ja, którym trudno jest trzymać się rutyny, radzenie sobie z problemami skórnymi staje się naprawdę trudne, ponieważ nie robisz czegoś konsekwentnie. Teraz biorę Spironolakton dwa razy dziennie i używam również retinolu. Myślę, że to przyczynia się do jaśniejszej cery. Ale czasami dostanę paczkę Cheetos, jak w zeszłym tygodniu, a teraz uciekam. Trudno się domyślić, co tak naprawdę działa w moim przypadku. Nigdy nie będę osobą, która nie oddaje się, więc to zawsze będzie miało swoje skutki.

Virginia Yapp

Powiedziałbym bardzo podobnie, kiedy byłem młodszy, moja skóra była zawsze czysta. Ale poszedłem na studia i nagle dostałem te szalone wypryski - naprawdę głębokie, torbielowate wypryski pod brodą i wokół szyi. I, co zaskakujące, wymagało wielu wizyt u dermatologów, zanim ktokolwiek wspomniał, że może to być hormonalne, co jest bardzo oczywiste, biorąc pod uwagę, kiedy wybuchnę, a także gdzie to było. Wypróbowałam więc wiele różnych kremów do stosowania miejscowego i wszystko, co tak naprawdę zrobiłem, to wysuszenie mojej skóry. Myślę, że wtedy nadal byłem przekonany, że mogę oczyścić skórę, jeśli naprawdę ją wysuszę. Skończyło się na tym, że pozbawiłem skórę jej naturalnych olejków i wszystkiego, czego potrzebowałaby do naturalnej regeneracji. Mam teraz 28 lat, a ponowne wypróbowanie antykoncepcji zajęło mi wiele lat i wiele produktów drogeryjnych, które nie działały. Już po około miesiącu moja skóra prawie całkowicie się rozjaśniła. Wciąż dostaję trochę mniej więcej w tej porze miesiąca, ale to już nie jest problem, co jest niesamowite.

Victoria Hoff

Myślę, że to również bardzo interesujące, że wszyscy mówiliście, że trądzik się pogorszył, kiedy mieliście 20 lat. Jako nastolatka nigdy nie wybuchłem, a dopiero w ciągu ostatniego roku lub dwóch zacząłem dostawać tych hormonalnych wyprysków. I myślę, że ludzie tak naprawdę nie rozumieją lub nie wiedzą, że mając 20 lat prawie przechodzisz przez drugie dojrzewanie. Fakt, że kontrola urodzeń była rozwiązaniem dla niektórych z was, wydaje się również to potwierdzać.

VY: Myślę też, że to, co powiedzieliśmy o rutynowych czynnościach - tak wiele osób próbuje wielu różnych rzeczy, a ty wypróbowujesz każdy produkt, który Twoim zdaniem pomoże, ale kiedy już zaczniesz rutynowo dbać o skórę, naprawdę nawilżasz i robienie tego samego każdego dnia bardzo pomaga.

VH: Giselle, uwielbiam też to, o czym wspomniałaś o Cheetos wpływających na twoją skórę. Czy masz inne przemyślenia na temat podejścia do czystej skóry od wewnątrz i zmiany stylu życia?

GC: Myślę, że najskuteczniejszym sposobem na to jest podejście holistyczne, ale tak trudno jest pomyśleć o tym, co działa na Twój organizm. To wszystko wpływa na ludzi w różny sposób i musisz wymyślić swoje osobiste, holistyczne podejście. Istnieje wiele ogólnych teorii, które mówią, że należy przyjmować te środki zaradcze, mimo że różnią się one w zależności od osoby. Myślę, że to jest mój problem: nie wiem, jak znaleźć dla mnie właściwe podejście holistyczne, więc to była przeszkoda.

LM: Są pewne rzeczy, które są jasne - na przykład, gdy jem pizzę i skrzydełka, moja skóra jest gorsza niż gdy jem czysto. Ale zacząłem brać probiotyki kilka lat temu i czuję, że to naprawdę robi wielką różnicę. Moja skóra ma więcej blasku. Zauważyłem, że podczas okresu moja skóra jest w porządku, ale jeśli kiedykolwiek spróbuję wyskoczyć pryszcz, to jakby wymknęło się spod kontroli. Muszę się nauczyć, aby zawsze przestać dotykać twarzy, ale szczególnie, gdy mam okres.

Mam do ciebie pytanie, Victorio: czy myślisz, że istnieje związek między twoją skórą a byciem weganinem?

VH: To ciekawe, ponieważ moja skóra zachowywała się w inny sposób. Moja skóra była zawsze bardzo sucha i wrażliwa, a kiedy sześć lat temu przeszłam na weganizm, poprawiła się w inny sposób: stała się bardziej nawilżona, a drobne wypryski, które dostawałam, ustąpiły. Ale w ciągu ostatniego roku lub dwóch zacząłem mieć te naprawdę złe wypryski hormonalne na brodzie, więc nie sądzę, aby te dwa były ze sobą skorelowane. Biorąc to pod uwagę, kiedy nie jem dobrze, na pewno widać to na mojej skórze. Prawie dziwnie się czuję, komentując trądzik, ponieważ nigdy nie był to dla mnie problem przez tak długi czas. Ale to zawsze moja pierwsza rada dla przyjaciół, to sprawdzenie, co jesz. Myślę, że to naprawdę robi różnicę.

VY: Zgadzam się z tym, co Lindsey powiedziała o dotykaniu twojej twarzy; to jest coś, z czym byłem naprawdę zły. Przestałem pić kawę z kofeiną na około rok i zauważyłem, że moja skóra znacznie się po tym polepszyła. Wiem też, że jestem bardzo wrażliwa na nabiał. Naprawdę nie powinnam tego jeść, ale nadal to robię. Próbuję zdecydować, czy chcę zrobić następny krok - jestem już wegetarianinem, ale może spróbuję przejść na weganizm, ponieważ jestem prawie pewien, że moje ciało nie lubi nabiału, a to może przyczyniać się do trądziku . Po prostu piję dużo wody - zauważam, że kiedy jestem nawodniony, z czym mogę być zły, moja skóra wygląda o wiele lepiej.

VH: Kiedy twoja skóra była najgorsza, czy kiedykolwiek rozważałeś naprawdę bardziej hardkorowe zabiegi, takie jak Accutane?

LM: Myślałem o tym, ale wtedy moja współlokatorka z drugiego roku zaczęła to robić i miała wiele komplikacji. Była chora, naprawdę bolał ją brzuch i naprawdę mnie to przeraziło. Wolałabym pryszcz niż problemy z organami wewnętrznymi. Potem usunąłem go.

GC: Wygląda na to, że Accutane jest przeznaczony tylko dla osób z naprawdę poważnymi przypadkami. Dla mnie nie czułem, że moja skóra była w tym momencie. Słyszałem też historie i trochę się ich przestraszyłem. Byłem skłonny brać tabletki i używać kremów, ale Accutane wydawał się zbyt poważny.

VY: Naprawdę się nad tym zastanawiałem - poszedłem do dermatologa i szykowałem się do wykonania badań krwi. Ale mam też przyjaciół, którzy mieli negatywne doświadczenia. Miałem przyjaciela, który się tym zajął i jego wizja się zmieniła. Musiał zdobyć okulary po tym, jak wziął Accutane. Nie wiem, czy to jest naukowo udowodnione, ale zdecydowanie wydaje się przerażające myślenie o uszkodzeniach narządów wewnętrznych, o czynnikach wątroby - po prostu nie brzmiało to zachęcająco. Ale myślę, że gdybym nie znalazł kontroli urodzeń lub innych rzeczy, które działały, na pewno dałbym temu szansę. Po prostu nie jest fajnie żyć z naprawdę silnym trądzikiem.

LM: Interesowały mnie też zastrzyki z kortyzonu. Pamiętam, jak Deven (Hopp) napisała o tym historię - myślę, że miała z tym negatywne doświadczenia. Ale zawsze chciałem tego spróbować. Kiedy się budzisz i masz olbrzymi połysk na twarzy, chcę tylko sprawdzić, czy to naprawdę działa.

VH: Znam ludzi, którzy na to przysięgają.

LM: Zmiana biegów - myślę, że wiele razy, kiedy mówimy o trądziku, rozmawiamy o sposobach jego leczenia i dobrych lekarstwach. Ale naprawdę uważam, że psychologiczny aspekt trądziku jest również naprawdę warty omówienia. Ponieważ społeczność jest bardzo osłabiająca. Może sprawić, że po prostu nie będziesz chciał wychodzić. Czasami nie patrzę komuś w oczy, bo jestem taki zawstydzony. To naprawdę zabija moją pewność siebie. Więc jakie macie doświadczenia społeczne i psychiczne?

GC: To bardzo osłabiło pewność siebie w liceum i na studiach. Pamiętam, jak pewnego razu jechałem z przyjacielem, aby zobaczyć Wall-E - kiedy tylko to wyszło - i miałem duży na twarzy. Próbowałem go przebić, a potem musiałem powstrzymać krwawienie. Potem próbowałam to wszystko pokryć makijażem, tak dużym makijażem twarzy, panikując i robiąc z tego wielkie wydarzenie. Mój przyjaciel powiedział mi, że ledwo możesz to powiedzieć, próbując poprawić mi humor, ale wiedziałem. Byłem tak zawstydzony, że płakałem z tego powodu do mamy. To naprawdę wpływa na twoją pewność siebie.

VY: Czułem się też bardzo niepewnie - nie chciałem wychodzić. Kiedy szedłem do wspólnego jadalni na śniadanie w college'u, nakładałem mnóstwo makijażu. Na siłowni, gdziekolwiek - nakładałam tyle makijażu, jak całą twarz korektora. Trudno mi było zerwać z tym nawykiem. Chociaż moja skóra jest dużo jaśniejsza, denerwuję się. Na przykład, co się stanie, jeśli pokaże się odrobina skazy. Jestem bardzo zazdrosna o ludzi, którzy przez cały czas wyglądają, jakby mieli cudowną, lśniącą skórę. A kiedy spotykasz się z ludźmi, masz nadzieję, że nie widzą, jak zła jest moja skóra, co oczywiście tak będzie. To sprawia, że ​​przemyślasz wszystko, jak wyjście i bycie z przyjaciółmi. Nawet po prostu spędzając czas z przyjaciółmi, którzy mają idealną skórę, czujesz się jak… ugh, to jest okropne.

LM: Myślę, że masz naprawdę dobry punkt widzenia, jeśli chodzi o chęć noszenia makijażu na siłownię - i wszędzie. Pewnego lata chodziłam z przyjaciółmi na plażę i malowanie się zabierało mi całe wieki, a oni mówili: „Idziesz na plażę!” Wiemy, że nie powinniśmy nosić makijażu na siłowni i w takich miejscach; to sprawi, że będziemy bardziej uciekać. To błędne koło.

VH: Podoba mi się to, co powiedziałaś, Virginio - że chociaż twoja skóra jest teraz lepsza, nadal trzyma się ciebie. Warto zastanowić się nad obecnymi trendami w makijażu, który jest bardzo naturalny i zroszony.

VY: Zupełnie inaczej. Wtedy chodziło o matowość i brak połysku, więc nawet teraz tak bardzo martwię się o olej i takie tam.

VH: Ostatnie pytanie: kiedy budzisz się z tym naprawdę dużym pryszczem na twarzy, jaka jest Twoja najlepsza metoda lub produkt na Święty Graal, aby naprawdę szybko się go pozbyć?

GC: Nie mam. Na początku tego roku dostałam serum o nazwie Active Clarifying Serum, które trochę pomogło. Ale nie znalazłem lekarstwa na Świętego Graala. Zawsze. Z moim ciałem, tymi wielkimi rzeczami, to tylko cierpliwość. Dla niektórych osób, które mają do czynienia z tymi wypryskami, tak naprawdę to tylko czas i utrzymanie obszaru w czystości. Nie ma świętego Graala.

LM: Uważam, że jakikolwiek krem ​​do stosowania miejscowego z 10% nadtlenkiem benzoilu załatwia sprawę - nie ma nawet znaczenia, jakiej marki; może to być typowe CVS. Jeśli postawię to na wybicie, skróci to jego żywotność o co najmniej 50%, może nawet o 75%. Zawsze to robię - w nocy zakładam duży glob.

VY: Zgadzam się - nie znalazłem nic, co sprawi, że zniknie z dnia na dzień, ale pomaga kuracja kwasem salicylowym przed snem. Wypróbowałem też te naklejki Petera Thomasa Rotha (12 USD) - myślę, że są dobre, ponieważ pozostają na miejscu przez noc.

Interesujące artykuły...