Dlaczego dystans społeczny jest ważny podczas pandemii

Wraz ze wzrostem liczby osób zakażonych wysoce zaraźliwym nowym koronawirusem eksperci ds. Zdrowia na całym świecie zalecili społeczeństwu podjęcie środków dystansowania społecznego w celu ograniczenia jego rozprzestrzeniania się i ochrony osób najbardziej narażonych. W rezultacie znaczna część kraju - i znaczna część świata - wdrożyła zakaz gromadzenia się więcej niż kilku osób, zamknął restauracje i bary z jedzeniem i zamknął wszystkie zbędne biznesy. Jeśli nie musisz teraz wychodzić na zewnątrz, eksperci twierdzą, że ważne jest, aby pozostać w środku i ograniczyć osobiste interakcje.

Nie jest jasne, jak długo te środki blokujące będą obowiązywać, ale eksperci twierdzą, że są one integralną częścią spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa i odciążenia systemów opieki zdrowotnej, które już są w pełni wyposażone. Izolując się w naszych domach, wirusowi - który jest wysoce zaraźliwy i spowodował już prawie milion potwierdzonych przypadków na całym świecie - wyczerpuje się żywych gospodarzy. Rozprzestrzenianie się osiąga możliwe do opanowania poziomy, a szpitale są w stanie leczyć bardziej chorych pacjentów, którzy potrzebują pomocy.

„Dystans społeczny naprawdę działa” - mówi o tych środkach Robert Citronberg, dyrektor ds. Chorób zakaźnych w Advocate Lutheran General Hospital. „W większości przypadków musisz znajdować się w promieniu sześciu stóp od wirusa, aby go od kogoś złapać. skąd bierze się magiczna liczba pozostawania w odległości sześciu stóp od siebie. Dystans społeczny zaczyna działać od razu, ale jego pozytywny efekt może zająć dwa tygodnie lub dłużej. Im lepiej to ćwiczymy, tym mniej czasu będziemy musieli to zrobić . Ale to nie jest szybkie, może z łatwością potrwać kolejne 8-12 tygodni w zależności od częstości występowania wirusa ”.

Jednak, aby dystans społeczny naprawdę wpłynął na liczbę pojawiających się przypadków, wszyscy muszą się do niego stosować - nie tylko niektórzy. Mimo to wydaje się, że tylko niektórzy ludzie traktują tego wirusa poważnie. W Internecie krążyły filmy przedstawiające ludzi w dużych grupach, aby świętować ferie wiosenne lub spędzać czas w parku, z komentarzami takich jak: „Jeśli dostanę koronawirusa, dostanę koronawirusa. Nie powstrzyma mnie to przed imprezowaniem i dobrą zabawą ”.

Le westchnienie.

Wiele osób wyzdrowieje z tego wirusa. Ale starsze populacje i osoby z osłabionym układem odpornościowym mogą nie mieć tyle szczęścia. „Dla około 80 procent z nas jest to tak samo jak grypa. Ale dla pozostałych 20 procent może to być infekcja zagrażająca życiu” - mówi dr Citronberg. „Największym zmartwieniem jest nie tyle śmiertelność, ile surowe liczby. Możliwe, że 100 milionów Amerykanów mogłoby zostać zarażonych. To spowodowałoby około miliona zgonów i setki tysięcy hospitalizacji ”. Dlatego tak ważne jest, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby - jeśli nie dla własnego zdrowia, to dla zdrowia swoich rodziców lub czyichś dziadków.

Jeśli masz do czynienia z członkiem rodziny lub przyjacielem, który nie traktuje pandemii poważnie lub nie przestrzega wytycznych dotyczących dystansu społecznego (i naraża siebie i swoje zdrowie publiczne na ryzyko), możesz się zastanawiać, jak najlepiej postępować o rozmowie z nimi o tym. Istnieje cienka granica między sprawieniem, by osoba poczuła się przywiązana, a spokojnym wyjaśnieniem, że teraz po prostu nie może być normalnie dla większego dobra. Niektórzy po prostu nie chcą zmieniać swoich metod w obliczu masowej niepewności i społecznych wstrząsów.

Ale dla bezpieczeństwa świata musimy. Oto, co eksperci mieli do powiedzenia na temat podejścia do rozmowy z kimś, kto nie traktuje pandemii poważnie.

Starsi członkowie rodziny i rodzice

Większość millenialsów znalazła się w sytuacji, w której wydaje się, że role się odwróciły. Nagle to my mówimy naszym rodzicom, żeby nie wychodzili i byli tak ostrożni, jak to tylko możliwe. W końcu większość naszych rodziców ma ponad 60 lat i jest to wrażliwa grupa wiekowa. Wiele z nich ma również podstawowe warunki, które jeszcze bardziej osłabiają ich śmiertelne skutki wirusa.

„Najbardziej zagrożone zachorowaniem są osoby starsze” - wyjaśnia dr Citronberg. „Również osoby z przewlekłą chorobą płuc, przewlekłą chorobą serca i immunosupresją są również zagrożone. Chociaż młodzi, zdrowi ludzie są znacznie mniej narażeni na zachorowanie, nadal mogą zachorować. Najważniejszą rzeczą, jaką mogą zrobić osoby z grupy ryzyka, jest pozostanie w domu. Wirus nie może dostać się do twojego domu, chyba że ktoś go tam przyniesie. Dlatego kluczowe znaczenie ma zminimalizowanie kontaktu z innymi ludźmi ”.

Rozmowa z kimś takim jak postać rodzicielska lub nawet starszy członek rodziny może być trudna, zwłaszcza jeśli najważniejszą kwestią w rozmowie jest to, że prosisz go o zmianę zachowania. Jednak według dr Anny Yam, psychologa klinicznego z Bloom Psychology w Kalifornii, nie jest to niemożliwe.

O czym należy pamiętać

„Większość z nas ma tendencję do przywiązywania się do naszych poglądów” - mówi dr Yam na naszej stronie internetowej. „Kluczem do owocnej rozmowy mającej na celu zmianę poglądów i zachowań innej osoby jest szacunek. Szacunek w tym kontekście oznacza prawdziwe postrzeganie drugiej osoby jako racjonalnej i mającej dobre intencje, nawet jeśli nie zgadzasz się z jej poglądami lub zachowaniem ”. Zaleca, aby spróbować zrozumieć, co motywuje ich do powstrzymania się od dystansowania się od społeczeństwa lub traktowania wirusa jako poważnego problemu dla zdrowia publicznego. „W przypadku nieprzestrzegania dystansu społecznego można by się domyślić, że podstawowym uczuciem jest strach lub chęć, by się nie bać” - wyjaśnia. „Znacznie lepiej jest mieć przekonanie, że pandemia to„ tylko grypa ”, niż na przykład przekonanie, że jest to zagrożenie egzystencjalne”.

Jak zaczac

Dobrym sposobem na rozpoczęcie z nimi rozmowy byłaby rozmowa o tym, jak się czują w związku z pandemią i wszystkimi związanymi z nią stresorami. „Słuchanie w ten sposób świadczy o szacunku i wzmacnia więź, którą już masz z nimi. To połączenie ułatwi otwartą rozmowę na temat twoich obaw ”- mówi. „Oto jak to wygląda w praktyce:„ Wiem, jak ważne jest dla Ciebie normalne życie, przerażające jest wprowadzanie tak wielu zmian. Jako ktoś, kto cię kocha, martwię się, że zachorujesz. Czy możesz zostać w domu / umyć ręce / odebrać artykuły spożywcze, aby mniej się martwić? ”

Podobnie terapeuta Lauren Cook, MMFT, sugeruje wyjaśnienie, dlaczego się martwisz. „Możesz szczerze podzielić się swoimi obawami. Możesz powiedzieć: „Babciu, byłbym naprawdę zdenerwowany, gdyby coś ci się stało. Czy dla mojego własnego spokoju rozważyłbyś pozostanie w środku, abyśmy mogli pomóc Ci zapewnić bezpieczeństwo? Wiele by to dla mnie znaczyło ”” - mówi. „Dzielenie się oświadczeniami, takie jak te, daje emocjonalne poparcie, które wykracza poza logiczne rozumowanie. Kiedy kochamy i troszczymy się o członków naszej rodziny, chcemy ich uszczęśliwić. Jeśli nasi starsi krewni wiedzą, jak bardzo ich cenimy i jak bardzo pragniemy ich w naszym życiu, są bardziej skłonni do poświęceń, aby spełnić te życzenia ”.

Przygotuj się na odrzucenie

Jednak dr Yam ostrzega, że ​​mogą nie odpowiedzieć tak, jak masz nadzieję, że tak. „Bądź przygotowany na to, że powiedzą„ nie ”i uszanują tę decyzję. Naciskanie i zrzędzenie jest generalnie nieskuteczne, ponieważ powoduje, że druga strona broni swoich przekonań i podwaja swoje zachowania. Kiedy druga osoba będzie się o ciebie troszczyć, przynajmniej znajdzie sposoby na złagodzenie twoich obaw, (więc) rozważ ten postęp ”.

Przyjaciele i rówieśnicy

Młodszym ludziom może nie grozić tak duże ryzyko śmierci z powodu wirusa, ale grozi im poważne zachorowanie i konieczność leczenia na OIT - co tylko jeszcze bardziej obciąży i tak już nadmiernie rozbudowany system opieki zdrowotnej w tym kraju. W krajach takich jak Francja i Stany Zjednoczone, w których mamy dane, ponad połowa pacjentów przebywających na oddziałach intensywnej terapii z wirusem ma mniej niż 60 lat, co jest dowodem na to, że nie jest to tylko wirus, który zaraża starsze pokolenia. „Młodzi ludzie mogą bardzo zachorować na wirusa” - potwierdza dr Citronberg. „(Jednak), nawet jeśli nie zachorują, mogą rozprzestrzenić wirusa na swoich rodziców lub dziadków, którzy mogą zachorować lub nawet umrzeć”.

Mimo to widzimy doniesienia o młodych ludziach gromadzących się w dużych grupach, pozornie niewzruszonych perspektywą wirusa. Jednak dystans społeczny również wymaga ich udziału, więc jak rozmawiać z kimś w twoim wieku, który nie chce zmieniać swojego życia?

Uzyskaj zgodę

Dr Yam powtarza, że ​​sprawienie, by druga strona poczuła się szanowana, jest kluczowe. „Ważne jest, aby poprosić o zgodę na rozmowę na temat dystansu społecznego lub podobnych spraw. Osoba, która dobrowolnie wyraża zgodę, jest bardziej otwarta na to, co masz do powiedzenia, a rzadziej jest odporna ”- mówi. „Zaczynając od pełnego szacunku nastawienia i uzyskanej zgody na rozmowę, jesteś na dobrej pozycji, aby podzielić się swoimi obawami i poprosić o zmianę zachowania. Bądź szczery, wrażliwy i bezpośredni. Powiedz drugiej osobie, że się o nią martwisz, i poproś ją o wprowadzenie określonych zmian w zachowaniu ”. Cook zgadza się, wyjaśniając, że prawdopodobnie uzyskasz lepszą odpowiedź od osoby, z którą chcesz porozmawiać, jeśli najpierw jej wysłuchasz.

Nie wykładaj

„Jeśli dana osoba ma wrażenie, że zostanie pouczona lub zbesztana, jest znacznie bardziej prawdopodobne, że zamknie się i nie będzie w stanie usłyszeć twoich obaw. Kiedy zaczniesz się dzielić, przyjdź z ciekawości, a nie z frustracji lub strachu. Możesz powiedzieć: „To mnie interesuje. Powiedz mi więcej o tym, dlaczego tak się czujesz? ”, A nie:„ Dlaczego nie zwracasz uwagi na to, co mamy robić ”- mówi. „Kiedy przejawiasz się ciekawością, możesz pomóc drugiej osobie odpowiedzieć bardziej otwarcie, delikatnie kwestionując jej pomysły. Na przykład możesz powiedzieć: `` Czy to możliwe, że pozostanie w środku byłoby pomocne? '' (I to nie sarkastycznym tonem!). Może to pomóc osobie nieumyślnie uzasadnić, dlaczego powinna pozostać w środku - bez nawet zdając sobie z tego sprawę! ”

Podsumowanie

Najważniejsze jest to, że dystans społeczny jest kwestią zdrowia publicznego i musimy praktykować go dla większego dobra, a nie tylko dla siebie. Odwoływanie się do bliskich, którzy mogą nie stosować się do wytycznych w tym procesie myślowym, może nie tylko pomóc im zrozumieć jego znaczenie, ale może również uratować życie.

7 pomocnych zasobów dotyczących innych problemów zdrowotnych podczas utrzymywania dystansu społecznego

Interesujące artykuły...