Piękno i jego „standardy” nie mają nic wspólnego z seksem

Pierwsze zajęcia z samoobrony wziąłem, gdy miałem 15 lat. Technicznie zrobiłem to, aby spełnić wymóg WF (nie chciałem wspinać się po linie na A), ale czułem też silną potrzebę nauczenia się, jak to robić odeprzyjcie kogoś, kto mógłby mnie zaatakować. Byłem w wieku, w którym zacząłem łapać gwizdy za każdym razem, gdy byłem w mundurku szkolnym, a starsi mężczyźni podchodzili do moich przyjaciół i mnie, gdy wychodziliśmy na modne kolacje w Los Angeles. Ale pierwsza lekcja, która okazała się najbardziej przejmująca, której nauczyłem się pierwszego dnia, nie miała ze mną nic wspólnego. Uczono mnie, że w napaści seksualnej chodzi o władzę, a nie o seks. Pamiętam, że poczułem się zaskoczony tym stwierdzeniem i nie mogłem przestać myśleć przez resztę semestru. Dlaczego nikt nigdy o tym nie mówi?

Dziesięć lat później wciąż zadaję to samo pytanie. Niedawno przeczytałam artykuł opiniotwórczy aktorki Mayim Bialik „Being a Feminist in Harvey Weinstein’s World” w The New York Times. „Jako dumna feministka, która nie ma ochoty na dietę, operację plastyczną czy zatrudnienie trenera personalnego, nie mam prawie żadnego osobistego doświadczenia z mężczyznami zapraszającymi mnie na spotkania w ich pokojach hotelowych” - napisał Bialik. „Ci z nas w Hollywood, którzy nie reprezentują niemożliwego standardu piękna, mają„ luksus ”bycia przeoczonym, aw wielu przypadkach ignorowanym przez rządzących, chyba że możemy zarobić na nich pieniądze”.

Ten cytat i cały artykuł po prostu mi nie odpowiadały. Zamiast dotrzeć do pierwotnej przyczyny tego, dlaczego tak się dzieje, wskazano prawdziwy problem dotyczący tego, jak wszyscy mówią i radzą sobie z napaścią na tle seksualnym: Odnosimy się to wyłącznie do seksu, gdy należy to traktować jako przestępstwo.

Statystyki dotyczące napaści na tle seksualnym

„Ubieranie się w określony sposób lub wyglądanie w określony sposób nie zachęca do (napaści na tle seksualnym). Patrząc na statystyki dotyczące przemocy seksualnej, odkryliśmy, że dotyczy ona wieku, pochodzenia etnicznego, zawodu i wszystkich innych grup demograficznych ”- mówi Sheela Raja, psycholog kliniczny i profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie w Chicago. „W zależności od ankiet, które oglądasz, co czwarta kobieta zgłasza jakiś rodzaj wiktymizacji seksualnej w swoim życiu. To nie tylko światowe supermodelki, ale naprawdę obejmuje całą branżę i wszystkie inne grupy demograficzne ”.

Liczby nie kłamią; napaść na tle seksualnym ma miejsce we wszystkich społecznościach. Według organizacji Rape, Abuse, and Incest Network (RAIN), 28% ofiar napaści na tle seksualnym jest w wieku od 35 do 64 lat, a jedna na sześć kobiet doświadczy w życiu gwałtu lub usiłowała go zgwałcić. Jeden na dziesięciu mężczyzn jest ofiarą gwałtu, a 21% studentów transpłciowych college'ów padło ofiarą napaści seksualnej - a to tylko kilka przykładów. Nie ma „standardowego wyglądu” ofiary napaści.

Błędne przekonanie o powiązaniu atrakcyjności z napaścią seksualną

Skąd więc wzięło się to błędne przekonanie? I dlaczego nadal nie możemy oddzielić wyglądu od napaści na tle seksualnym? To, jak ogólnie traktujemy seks, jest zagmatwaną sprzecznością, która zdaje się ją utrwalać. „W naszym społeczeństwie seks często kojarzy się z atrakcyjnością” - mówi Elizabeth Jeglic, profesor psychologii w John Jay College na City University of New York. „Badania pokazują, że jesteśmy genetycznie zaprogramowani, aby wybierać atrakcyjnych partnerów, ponieważ postrzegamy ich jako zdrowszych i posiadających większe zdolności reprodukcyjne”. Jeglic definiuje również napaść na tle seksualnym jako niepożądane fizyczne i werbalne zachowanie o charakterze seksualnym; to naturalne i oczywiste, że dołączylibyśmy do tego seks.

Z psychologicznego punktu widzenia tego typu mity pomagają nam w pewnym stopniu, gdy czujemy się bezbronni.

„Tak, badania pokazują, że atrakcyjne kobiety mają większe szanse na awans i większe prawdopodobieństwo, że otrzymają wyższe wynagrodzenie” - przyznaje Raja. „Jednak w jakiś sposób postrzegamy atrakcyjne kobiety jako dostępne seksualnie. Historycznie rzecz biorąc, mężczyźni w pewnym sensie mieli wrażenie, że może kobiety są rzeczywiście zainteresowane (seksem), ale po prostu mówią „nie”, ponieważ powinni powiedzieć „nie”. Musimy stworzyć kulturę, w której kobiety mogą być otwarte i wolne, jeśli chodzi o chęć uprawiania seksu lub niechęć do seksu. Dopóki nie będziemy mogli naprawdę otwarcie komunikować się o seksie i seksualności, będziemy nadal mieć ten pomysł, że Och, kobiety mówią nie, kiedy naprawdę chcą tak.

Społeczna kontrola seksualności kobiet

Społeczeństwo kontrolujące seksualność kobiet jest głęboko zakorzenione w historii. To niemożliwy standard dla kobiet w filmach, programach telewizyjnych, muzyce i życiu codziennym: oczekuje się od nas, że będziemy chodzić po tej naprawdę pięknej linii wyglądania i bycia pożądanymi bez patrzenia i nadmiernego seksu.

„Kobiety są w tej trudnej sytuacji, w której albo mają być atrakcyjne, albo mają być opiekunkami do domu, które nie są tak naprawdę zainteresowane byciem atrakcyjnym” - mówi Raja. „W naszej kulturze powinieneś być jednokierunkowy, a kiedy jesteś żonaty, całkowicie dokonujesz zmiany. Dopiero teraz zaczynamy widzieć, jak ludzie mają większą swobodę w tych rolach, reszta kultury musi nadrobić zaległości w tym, że kobiety powinny mieć możliwość wyrażania siebie w taki sposób, jaki uznają za odpowiedni dla siebie jako jednostki ”.

Szkodliwy stereotyp osób, które przeżyły napaść seksualną

Stworzono stereotyp ofiary napaści na tle seksualnym, ponieważ wybieramy i wybieramy, kto zasługuje na nasze współczucie. Spójrz na sposób zgłaszania napaści na tle seksualnym: historie, które są udostępniane na Twitterze, dotyczą młodej kobiety sukcesu, często pochodzącej z zamożnej rodziny, ale zgodnie z normami społecznymi dotyczącymi piękna, pasuje ona do tego projektu. Dlaczego sprawa Harveya Weinsteina zajmuje więcej miejsca niż zarzuty przeciwko R. Kelly'emu? Nie patrzymy na mężczyzn popełniających zbrodnie - patrzymy, jak wyglądają ofiary, a potem wybieramy stronę.

Co gorsza, błędne przekonanie, które stworzyliśmy, daje dziwną pociechę. „Z psychologicznego punktu widzenia tego typu mity pomagają nam w pewnym stopniu, kiedy czujemy się naprawdę bezbronni- mówi Raja. „Pomaga nam to w odczuciu:„ O okej, właśnie dlatego to nigdy nie mogłoby mi się przydarzyć. W ten sposób, jeśli to zrobię, nie będę ofiarą. Jeśli po prostu ubieram się w określony sposób, jeśli po prostu unikam określonego obszaru miasta lub po prostu nie spotykam się z ludźmi, chyba że znam ich naprawdę dobrze, czy cokolwiek innego. ”W pewnym sensie próbujemy wymyślić te zasady, aby chronić siebie jako społeczeństwo ”.

Dlaczego ktoś dokonuje napaści seksualnej na osobę

Ale jest wiele powodów, dla których ktoś mógłby kogoś napaść seksualnie. Mówi, że przyczyny mogą być różne, od obwiniania kobiet za ich społeczną nieudolność po chęć upokorzenia. Ale wszyscy z nich są zakorzenieni w pragnieniu dominacji nad kimś, kogo uważają za słabszego lub gorszego od siebie. Według badań przeprowadzonych przez psychiatrów Gurvindera Kalrę i Dinesha Bhugrę osoby, które dopuszczają się napaści na tle seksualnym, niekoniecznie uznają ten akt za satysfakcjonujący. Stosują takie taktyki, jak manipulacja seksualna, przymus, groźby i znęcanie się, aby zdobyć władzę i kontrolę nad nimi. ich ofiary. Wszystko wynika z tego, jak społeczeństwo konstruuje społeczny wyraz męskiej władzy i patriarchatu. Sprawcy nie są wyłącznie zmotywowani, ponieważ jedna osoba uważa drugą osobę za atrakcyjną.

Jeśli ostatnie wydarzenia nie są na to wystarczającym dowodem, te błędne przekonania wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Żadna kobieta nie powinna dwa razy zastanawiać się, w co się ubiera, ani zastanawiać się, czy jej makijaż nie jest zbyt seksowny. Musimy zmienić dyskusję z tego, jak kobiety mogą zapobiegać napaści na tle seksualnym, na to, jak możemy nauczyć mężczyzn, aby nie atakowali kobiet.

„Mężczyźni muszą coś powiedzieć, ponieważ mężczyźni to robią” - powiedział Wesley Morris w podcastie Still Processing, kiedy rozmawiał o Weinsteinie ze swoją współprowadzącą Jenną Wortham. „Kobiety nie wynalazły molestowania seksualnego. Mężczyźni muszą rozmawiać z mężczyznami i dawać im do zrozumienia, że ​​to nie jest fajne ”.

„Najlepszą strategią zapobiegania przemocy jest nauczenie sprawców, aby nie napadali ani nie nękali innych” - mówi Raja. „To oni są odpowiedzialni”.

Więc mam zamiar dalej ćwiczyć, aby być stonowanym i nosić przydymione oko, które uważam za seksowne, kiedy wychodzę. Ponieważ, jak poetycko ujęła to Cate Blanchett: „Tylko dlatego, że chcę wyglądać seksownie, nie oznacza, że ​​chcę kogoś przelecieć”.

Interesujące artykuły...