Co oznacza dla mnie noszenie peruki

Gdybym mógł zdefiniować swoje włosy w jakimś miejscu, nie byłby to fotel salonowy; byłaby to kuchnia - miejsce zwykle owinięte obrazami kulinarnego komfortu i rodzinnych spotkań przy pożywnych talerzach z jedzeniem. Dla mnie kuchnia jest tym wszystkim, ale jest też stałym elementem chaotycznej i meandrującej podróży po włosach. To miejsce, w którym mniejsza wersja mnie siedziałaby, podczas gdy moja mama próbowała wygładzić moje korzenie metalowym gorącym grzebieniem rozgrzanym na palącym płomieniu kuchenki gazowej. To miejsce, w którym siedziałbym i czekał, aż moje włosy zostaną chemicznie wyprostowane za pomocą kremowego pęknięcia domowego zestawu relaksującego. To tam miesiąc temu obcięłam wszystkie rozluźnione włosy. Jest to również miejsce, w którym wszystkie 26 cali mojej peruki z pępkiem obecnie wysychają, owinięte na suszarkę do ubrań z ręcznikiem pod spodem, aby złapać krople wody, gdy czeka na stylizację.

Noszę peruki od około czterech lat i muszę powiedzieć, że nadal jesteśmy silni. Faza miesiąca miodowego, w której rozkoszowałem się szeroko otwartymi oczami zdziwienia nad faktem, że peruki w rzeczywistości mogą wyglądać nie tylko naturalnie, ale wręcz groźnie, mogła już minąć. Ale teraz wkraczamy w wygodne dni naszego związku, kiedy denerwuję się i zrzędzę, kiedy moja peruka zaczyna się zrzucać. W większości jednak jesteśmy szczęśliwi. Szukam nawet sposobów na urozmaicenie naszego związku, który zwykle polega na eksperymentowaniu z nowymi technikami, dzięki którym linia włosów peruki wygląda tak, jakby faktycznie wyrastała z mojej skóry głowy. Ale główne powody, dla których zacząłem nosić perukę, pozostają. Jest tani w utrzymaniu i mogę go stylizować zarówno na głowie, jak i poza nią. Spójrzmy prawdzie w oczy, suszenie włosów przez noc w kuchni i brak wilgotnych poszewek to definicja luksusu.

Zanim zacząłem nosić peruki, zdecydowanie czułem się jak lata świetlne od splotu, dopóki nie spadłem do króliczej nory z samouczka YouTube i nie zobaczyłem, jak kobiety robią własne pół peruki. Uzbrojony w zestaw składający się z ludzkich włosów o wartości 500 funtów, czepków na peruki, stojaka na perukę oraz igły i nici, zabrałem się za zrobienie własnych. To była hybryda o splocie peruki, którą przypiąłem i zaoszczędziło mi to konieczności odwiedzania fryzjera co sześć tygodni w celu zmiany splotu. Kilka miesięcy później zdałem sobie sprawę, że jestem gotowy, aby odejść od mojej domowej wersji i kazałem mojemu zwykłemu dostawcy dziewiczych włosów Hair From Him zrobić pełną perukę z perukarką Wigs od Dee Dee i, cóż, to wszystko, czego potrzebowałem, aby żebym został wtajemniczony w kult noszenia peruk.

Znajdowanie inspiracji dla peruk

Media społecznościowe to sposób na rozwiązanie wszystkich kwestii związanych z perukami. To było nieocenione źródło informacji o poszukiwaniu producentów i dostawców peruk, ponieważ możesz zobaczyć ich pracę w całej okazałości. Uwierz mi, peruki nie są sobie równe, a ja nie chciałem plastikowych kosmyków ani tego, by moja peruka zdmuchnęła podmuch wiatru przez rurową platformę.

Poproś o film, aby zobaczyć włosy w ruchu i zbliżenie peruki z koronką z przodu. To najważniejszy element.

Koronkowy przód lub zamknięcie służy do tworzenia niewykrywalnej linii włosów, a fałszywe odrosty są zwykle rozjaśniane, aby naśladować naturalne włosy. Bardzo dobrze jest też widzieć klientów, a nie tylko modelki, również noszących peruki. Jest wiele miejsc, w których można kupić wysokiej jakości peruki, które są gotowe do noszenia i zwykle można je dostosować lub dopasować do swoich potrzeb, takich jak Chrissy Bales, Wig by Yomi i zawsze zwracaj uwagę na Instagram, szczególnie te, o których wspomniałem wcześniej. as @ melissajade23 i @hausofshee, którzy również oferują swoje usługi.

Zawsze noszę ten sam styl peruki, ale tekstury są różne i możesz dostać perukę przypominającą twoje naturalne włosy. A w przypadku dziewiczych włosów możesz je farbować, ciąć i przekształcać tak często, jak chcesz. Jeśli tego właśnie szukasz, to świetny sposób na zmianę stylu lub po prostu posiadanie całej kolekcji opcji do wyboru w zależności od nastroju.

Może to brzmieć sprzecznie z intuicją, ale moja obsesja na punkcie peruk w rzeczywistości wynika z faktu, że dało mi to głębsze połączenie z moimi własnymi włosami. Peruka daje mi większy dostęp do moich włosów afro, ich pielęgnacji i ochrony. Nie jest już osadzony we wszytych splotach ani w kleju przedłużającym, który jest zapięty na moich korzeniach. Peruki skłoniły mnie również do ponownego rozpoczęcia procesu poznawania i pokochania moich naturalnych włosów. Tym razem bez presji posiadania społecznie akceptowanych loków idealnych do zdjęcia. Moje włosy goją się po latach manipulacji i nie bardzo wiem, co z nimi zrobić. Jest schowany pod czapką z peruką, żeby robić swoje, a to mój własny sposób na obejmowanie moich naturalnych włosów.

Naturalny ruch włosów

Od sześciu lat przyglądam się naturalnemu ruchowi włosów. Wchodziłam na fora, szukając porad i rutynowych zabiegów dotyczących włosów, ale nie byłam gotowa na to, by wyhodować swój środek relaksacyjny. Nie zamierzam kłamać, wahałem się, a ponieważ jesteśmy tutaj szczerzy, to małe oko, które na nie patrzyłem, było bardziej dorosłym bocznym okiem. Czułem, że ten ruch przyszedł z dużą pomocą osądu i cienia dla czarnych kobiet, które wciąż miały rozluźnione włosy lub sploty. Czułem się pod presją, aby dołączyć, ponieważ nie chciałem kwestionować mojej czerni i autentyczności. Zacząłem się zastanawiać, czy nie oszukuję, zakrywając moje naturalne włosy i nie obejmując publicznie perwersji moich zwojów w naprawdę duży sposób, i szczerze mówiąc, nie podobało mi się to. To uniwersalne podejście nie zadziałało w moim przypadku. Jestem dumna z tego, że jestem czarnoskórą kobietą i tak samo jak jeżynowa szminka i sztuczne rzęsy o długości Bambi są akcesoriami, których używam do tworzenia mojej tożsamości, tak samo noszę włosy. To wszystko, czym jest - akcesorium. Niezależnie od tego, czy jest to peruka, splot, afro, warkocze czy relaksator, nie ma znaczenia, czy to Twój wybór, a Ty dbasz o swoje włosy. Nie ma spektrum czerni, jeśli chodzi o włosy, jeden styl nie sprawia, że ​​jesteś bardziej lub mniej czarny niż inny, ponieważ jesteśmy wielowarstwowymi kobietami i oczywiście nasze relacje z naszymi włosami również są.

The Big Chop

Na szczęście rozmowy w naturalnym ruchu włosów ewoluowały i nie są tak spolaryzowane, więc zszedłem z własnej drogi i znalazłem w niej miejsce dla siebie. Przestałem też przejmować się tym, czy będę publicznie nosić naturalne włosy, czy nie i zacząłem zwracać większą uwagę na zdrowie moich włosów. Rozluźnione włosy do ramion były zaplecione pod peruką i pełne ślepych zaułków; był słaby i zepsuty. Substancje chemiczne zawarte w rozluźniaczu dawały fałszywe złudzenie zdrowia, ponieważ moje włosy były długie, ale tak naprawdę wołały o ratunek. Więc to właśnie zrobiłem.

Przy każdej ważnej decyzji życiowej badam to, jakby to był doktorat. projekt (jestem Strzelcem na wskroś), więc spędziłem godziny na oglądaniu filmów i czytaniu blogów o naturalnych włosach, aby dowiedzieć się, jak zacząć. W przeszłości próbowałem po prostu wydłużyć czas między środkami relaksującymi, a walka z dwoma teksturami włosów, które działają tak, jakby były na ringu bokserskim, nie jest żartem. Byłbym bliski łez pod prysznicem, próbując przedrzeć się przez naturalne korzenie i długie i zagmatwane, rozluźnione pasma. Postanowiłem więc zacząć od nowa i poszedłem na duży kotlet, który w zasadzie polega na odcięciu całego środka odprężającego i pozostawieniu naturalnych korzeni, dzięki czemu masz małe afro dla dzieci.

Kiedy moje włosy zostały zaczesane, poczułem się, jakbym wysiadł z ciasnego samolotu i wszedł na asfalt łagodnego śródziemnomorskiego pasa startowego. Westchnienie ulgi było namacalne i przez ostatni miesiąc w końcu przyzwyczaiłam się do rutyny włosów i moje włosy kwitną. To był proces ponownego wyobrażenia sobie, kim jestem. Dopiero wtedy poczułam, że mogę przeczesywać palcami naturalne, nienaruszone, teksturowane włosy, które wyrastają z mojej skóry głowy, tak jak powinno, że naprawdę to zrozumiałam. To uczucie się nie zmienia, kiedy kładę perukę na włosach. Czuję się związana z ciągle zmieniającą się naturą moich włosów i cieszę się, gdy widzę, jak rosną i zmieniają się, zauważając, jak różne produkty się w nich czują. Nie wiem, czy w przyszłym roku o tej porze nadal będę nosić peruki, czy też będę nosił moje naturalne włosy i na tym polega ich piękno.

Od samego początku siedziałem w kuchni, marząc o nieskomplikowanych włosach, aż do miejsca, w którym jestem teraz, powoli zacząłem rozpakowywać wiele zawiłości, które zaplątały się we własne włosy. Tak często postrzegamy włosy jako kwestię polityczną, wyznacznik tożsamości, temat do analizy; to także łącznik kulturowy, który mówi o tym, kim jesteśmy i skąd pochodzimy. Nie czyni to jednak konkretem - daleko do tego -włosy uosabiają płynność, ich korzenie mogą pomóc w kształtowaniu nas, ale sposoby, w jakie możemy je zmieniać i dekorować, są otwarte na wszelkiego rodzaju możliwości i czy nie o to właśnie chodzi?

30 kolorowych kobiet dzieli się swoimi najbardziej osobistymi historiami o naturalnych włosach

Interesujące artykuły...