Oto, co musisz wiedzieć o kontrowersjach związanych ze skórą Kylie

Powiedzmy, że jesteś w Sephora, Ulta lub drogerii i kupujesz nowy produkt do pielęgnacji skóry. Jeśli jesteś podobny do nas, sięgasz po taki, który wzbudza Twoje zainteresowanie i od razu go odwracasz, aby przeczytać listę składników (nie jest tajemnicą, że obecnie martwimy się o czystość i skuteczność naszych produktów do pielęgnacji skóry). Wkrótce po rozpoczęciu przeglądania listy zaczynasz czuć się przytłoczony, jakbyś miał rozszyfrować jakiś starożytny kod znaleziony w zakurzonym grobowcu, a nie stać na środku nowoczesnego, dobrze oświetlonego sklepu, niewinnie chcąc kupić nowy środek czyszczący.

Jeśli nie masz dyplomu z chemii lub nie jesteś kosmetologiem, poruszanie się po rodzajach, nazwach i odsetkach setek składników do pielęgnacji skóry może być zniechęcające. Dlatego przygotowaliśmy obszerny przewodnik, jak czytać etykiety składników. Jednak ze względu na niedawne kontrowersje w branży pielęgnacji skóry, zdecydowaliśmy się skontaktować z jednym z wyżej wymienionych chemików kosmetycznych, aby zadać kilka fundamentalnych pytań. Kontynuuj przewijanie, aby uzyskać szybki kurs etykiet składników do pielęgnacji skóry.

Składniki produktów do pielęgnacji skóry są wymienione według stężenia

Pierwszą rzeczą, którą powinieneś wiedzieć o listach składników i sposobach ich czytania, jest to, że składniki nie są wymienione w przypadkowej kolejności. Zamiast tego są wymienione procentowo. Oznacza to, że im więcej składnika znajduje się w formule, tym wyżej zostanie wymieniony na etykiecie. Składnik o największej zawartości procentowej zostanie wymieniony jako pierwszy i tak dalej. To według Rona Robinsona, chemika kosmetycznego BeautyStat.com.

Jeśli jednak formuła zawiera mniej niż 1% składnika, „marka ma swobodę wymieniać składniki w dowolnej kolejności” - wspomina Robinson. Powiedzmy, że środek czyszczący zawiera cztery składniki, które stanowią mniej niż 1% całej formuły. Te cztery składniki zostaną wymienione na końcu etykiety, ale można je ułożyć w dowolnej kolejności, jaką marka uzna za stosowną.

Procent i skuteczność nie zawsze są synonimami

Tutaj pojawia się kontrowersja. Po wprowadzeniu nowej linii produktów do pielęgnacji skóry Kylie Jenner, Kylie Skin, ludzie szybko zauważyli, że niektóre produkty nie zawierają wysokiego procentu tak zwanych „kluczowych składników”. To oczywiście prowadzi niektórych ludzi do przekonania, że ​​nie są tak skuteczni, jak się wydaje.

Kevin James Bennett, twórca kosmetyków, wizażysta, pedagog, dziennikarz i rzecznik konsumentów, pisze w tym podpisie na Instagramie: „Kluczowe składniki, w szczególności konserwanty i zapachy, mogą powiedzieć, ile (%) cennych składników znajduje się w formuła." Następnie wyjaśnia fenoksyetanol, który jest parabenową alternatywą. Jest zatwierdzony tylko do kosmetyków w składzie do 1%. Pamiętasz, jak Robinson powiedział, że składniki są wymienione w kolejności procentowej? Oznacza to, że wszystko wymienione po fenoksyetanolu również stanowi tylko 1% lub mniej całkowitej formuły.

Wróćmy teraz do Kylie Skin. Wszystkie oprócz jednego z „kluczowych składników” tonera waniliowego Kylie's Vanilla Milk Toner (22 USD) są wymienione po fenoksyetanolu, co oznacza, że ​​stanowią one tylko 1% produktu. To zdecydowanie sprawia, że ​​kwestionujesz formułę i jej ogólną skuteczność. Jednak według Robinsona niektóre składniki działają najlepiej w małych stężeniach. "To, że składnik jest mniejszy niż 1% w formule, nie oznacza, że ​​nie jest on nadal kluczowy. Retinol i kwas salicylowy są dość skuteczne na poziomach poniżej 1%; Wszystkie składniki są różne. Niektóre wymagają wyższych wartości procentowych, a inne nie."

Jednym ze składników, który nie wymaga wysokiego procentu do działania, jest kwas hialuronowy. W rzeczywistości jego idealne stężenie wynosi 1-2%. Coś więcej niż to może w rzeczywistości mieć odwrotny skutek. Zamiast nawilżać skórę, może ją wysuszać. Dlatego konsument nie powinien zbyt szybko dyskontować składnika ze względu na jego stężenie.

Więc co to oznacza dla Ciebie? Oznacza to, że bez względu na wszystko, czytanie etykiety składników prawdopodobnie nigdy nie będzie super prostym, ciętym i suchym przedsięwzięciem. Jako konsumenci możemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby uczyć się w tej kwestii. Według Robinsona najważniejszą rzeczą, jaką powinni zrobić konsumenci, jest „skupienie się na danych z testów klinicznych i konsumenckich marki”, które można znaleźć na stronach internetowych marek, a także na stronach z rzeczami konsumenckimi. „Ostatecznie najważniejsze jest to, czy produkt przynosi rezultaty?”

BeautyStat Universal C Skin Refiner $ 80

Skoncentrowanie się na danych klinicznych i konsumenckich to dobra wskazówka. Dodamy również, że przeprowadzenie własnych badań produktu przed jego zakupem może być niezwykle pomocne. Zawsze zalecamy wykonanie testu płatkowego przed dodaniem nowego produktu lub składnika do codziennej pielęgnacji skóry. Jeśli nadal masz wątpliwości, sugerujemy pozostanie przy marce, którą znasz i której ufasz. Daje Ci większą szansę nie tylko na cieszenie się teksturą, zapachem i doświadczeniem produktu, ale także na zobaczenie rezultatów.

To już oficjalne: oto 5 największych trendów dotyczących składników w pielęgnacji skóry w 2019 roku

Interesujące artykuły...