Wypróbowałem stempel do brwi, aby uzyskać idealne brwi

Spisie treści

Jako samozwańcza entuzjastka brwi, spróbuję każdego produktu, który obiecuje wspaniałe, naturalnie wyglądające brwi. Biorąc to pod uwagę, nie jestem osobą, która jest skłonna poświęcić nad nimi więcej niż kilka minut. Produkt musi być oczywiście skuteczny, ale także łatwy w wykonaniu. Wejdź do Kiss's I-Envy Beautiful Brow Stamp (9 USD), produkt, który oferuje „bezproblemową i bezbłędną aplikację, zapewniającą bezproblemowy nieskazitelny wygląd”. Zasadniczo jest to gąbka i puder do twarzy. Masz wcisnąć gąbkę w kształcie brwi do dostarczonego proszku, wyrównać ją z kością brwiową i nadać kolorowi. Przy prawidłowym użyciu, często trwający 10 minut proces wypełniania zamieni się w kilka sekund.

Ale czy to działa? Postanowiłem się dowiedzieć.

Kiss I-Envy Beautiful Brow Stamp 7 USD

Poszedłem naprzód i otworzyłem plastikowe opakowanie, podekscytowany perspektywą łatwiejszego nowego produktu do brwi, ale sceptyczny co do zakresu odcieni. Ponieważ moje włosy są chłodniejsze, najlepiej dla mojej cery użyć szaro-beżowego koloru zamiast prawdziwego brązu. Zwykle mam problem ze znalezieniem odpowiedniego odcienia. Ku mojemu zdziwieniu, odcień Soft Brown był idealny, mieszanka brązu, beżu i szarości, która idealnie pasowała do mojej kolorystyki.

Zgodnie ze wskazówkami nawilżyłem twarz (w tym okolice brwi). Otworzyłem puder i wcisnąłem stempel brwiowy na puder. Musiałem zrobić kilka przeciągnięć, lekko poruszając nim, aby całkowicie pokryć gąbkę, aby uniknąć nagich plam. Następnie przyłożyłem stempel do kości brwiowej, delikatnie przyłożyłem do skóry i docisnąłem. Usunąłem pieczęć i ukazało się w pełni wypełnione czoło.

Całkiem szczerze, byłem w szoku. Po dalszej inspekcji na pewno było kilka miejsc, które musiałem naprawić - część produktu usunąć w niektórych miejscach i nałożyć bardziej na inne. Ważne jest również, aby zwrócić uwagę, że kształt gąbki do brwi nie pasował dokładnie do moich własnych łuków. Ponieważ mam zdecydowanie pełne, grube brwi, wyobrażam sobie, że te z mniejszymi, rzadszymi brwiami miałyby z tym jeszcze większy problem.

Nałożyłem puder na pozostałą część brwi i spojrzałem. Z daleka wyglądały na idealnie wypełnione, krzaczaste i naturalne. Ale znowu, kiedy przyjrzałem się bliżej, były roztrzaskane w miejscach, w których by nie były, gdybym wypełnił je ołówkiem lub pędzlem. Drugie czoło również było lekko uniesione, tym razem na górze, gdzie wypadają włosy.

Konkluzja? To super łatwy, naprawdę skuteczny produkt, gdy nie masz więcej niż kilka sekund na brwi. Fakt, że jest to 9 dolarów, też nie zaszkodzi. Ale jeśli masz cieńsze brwi i trochę więcej czasu, polecam również zainwestować w ołówek, pędzel do pudru lub barwiony żel.

Zobacz przed / po poniżej.

Interesujące artykuły...