Zobacz Kaia Gerber, jak nigdy wcześniej jej nie widziałeś

Spisie treści

Wiem, o czym myślisz: ile mądrości może podzielić się 15-letnia modelka na temat urody, kariery i pewności siebie? W przypadku Kaia Gerber byłaby to imponująca kwota. Prawdopodobnie widziałeś zdjęcia obiecującej dziewczyny z okładki krążące po Internecie, prawdopodobnie w kontekście jej niesamowitego podobieństwa do jej słynnej matki, Cindy Crawford. Wiele córek celebrytek rozpoczyna właśnie karierę modelki: Hailey Baldwin była w tym roku wszędzie, a 16-letnia córka Jude Law zagrała niedawno w kampanii szminki Burberry. Ale jako produkt jednej z najbardziej znanych amerykańskich supermodelek, talent Gerber do piękna i mody jest wpisany w jej DNA.

Staje się to jasne w momencie, gdy ściskam dłoń Gerberowi w hotelu Bel-Air w Los Angeles. Nie wiem, czy spodziewałem się kogoś bardziej niezręcznego i świadomego siebie, jakbym miał 15 lat, ale zamiast tego spotkałem się z opanowaniem prawdziwego profesjonalisty (i miękkimi falami, czystą skórą i 100-milowym- długie nogi kogoś z genami Cindy Crawford). W dniu, w którym przeprowadzam wywiad z Gerber, nie spała od ósmej rano, prowadząc wywiady w imieniu Marca Jacobsa Daisy (84 dolary) - Gerber to nowe oblicze perfum, kobiecy, kwiatowy zapach, który doskonale pamiętam każdą fajną dziewczynę w moim liceum, noszącą .

„To niesamowite, że udało mi się zrobić tę kampanię” - mówi Gerber z uśmiechem. „To znaczy, miałem pięć lat, kiedy Daisy wyszła, ale noszę ją od lat”. Przypadkowo sapię, a Gerber się śmieje. „Oczywiście nie odkąd skończyłam pięć lat” - wyjaśnia. "Ale zdecydowanie odkąd wiedziałem, co to było."

Choć Gerber jest szokująco młoda, ma rodzaj zrelaksowanej pewności siebie i zdolności do autorefleksji, jakich można oczekiwać od kogoś bliżej 30 lat. Jest dla mnie oczywiste, że w przeciwieństwie do niektórych dzieci zajmujących się rozrywką, decyzje zawodowe podejmowane przez Gerber należą do jej samej - i nie ma nic przeciwko spędzaniu całego dnia z dorosłymi. „Dosłownie zawsze byłam 40-letnią kobietą w ciele dziecka” - śmieje się. „Odkąd miałam pięć lat, zawsze spędzałam czas z rodzicami i ich przyjaciółmi, więc doskonale dogaduję się z 50-latkami. Wszyscy moi przyjaciele zawsze byli ode mnie starsi ”.

Jej wyjątkowa mądrość sprawia, że ​​nasza rozmowa jest tak fascynująca. Przewijaj dalej, aby usłyszeć, jak Kaia Gerber mówi własnymi słowami o sekretach urody, których nauczyła się od swojej mamy, dorastającej w Hollywood, i następna generacja supermodelek.

KAIA GERBER:„Zawsze kręciłem się w latach 90-tych. Zawsze uwielbiam wracać i oglądać zdjęcia mojej mamy, kiedy była bliżej mojego wieku. Nie możesz zaprzeczyć, że mamy podobieństwa. I zawsze starałem się być bardziej do niej podobny. Zawsze patrzyłem na nią w sposób, w jaki nie pozwalała, by cokolwiek w biznesie miało na nią wpływ. W moich oczach jest najfajniejszą i najmilszą osobą na świecie. Rozumiem, że jest „moją mamą”, ale tak naprawdę zostaliśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi. Kiedy się starzeję, zbliżamy się do siebie, więc tak naprawdę nie doświadczyłem tego nastoletniego gniewu wobec moich rodziców, z czego się cieszę. Zdecydowanie są dni, w których mówię „Ugh, dobrze, mamo”. Ale nie będę kłamać: jesteśmy całkiem blisko i zawsze chciałem być taki jak ona.

„Do pracy mama zawsze przychodzi na czas. Zawsze jest super profesjonalna, więc wszyscy, z którymi pracowałem, i którzy z nią pracowali, mówili: „Twoja mama jest najbardziej profesjonalną modelką, jaką spotkaliśmy”. Zawsze mówiła: „Jeśli jestem na czas, to ja”. jestem na czas. Jestem tu do pracy; pracujmy ”. Myślę więc, że wziąłem to od niej. Jestem bardzo profesjonalny i zawsze jestem na czas - nie mogę się spóźnić. Będę w samochodzie w Nowym Jorku w drodze do pracy, a ona wstanie wcześnie i zadzwoni do mnie z Los Angeles, żeby zapytać: „Czy już tam jesteś?”

„Myślę, że supermodelka to termin używany teraz nieco lekko, ale w latach 90. była to moja mama, Claudia, Naomi, Linda, Christy - ta cała grupa dziewcząt, jakimi wszyscy chcieli być. Sporo razem pracowali, ale wszyscy byli indywidualistami, co bardzo mi się w nich podobało. Żaden z nich nie wyglądał tak samo. Każda dziewczyna reprezentowała inną osobę, z którą jedna dziewczyna mogłaby się utożsamić, więc jeśli nie możesz odnosić się do mojej mamy, możesz odnosić się do Christy, Lindy lub Claudii. Myślę, że to było fajne, żeby młode dziewczyny miały te wszystkie różne wzory do naśladowania. I podziwiam ich wszystkich, ich wizerunek, jaki stworzyli dla siebie, tej grupy naprawdę silnych, potężnych kobiet. Myślę, że faktycznie zaczyna powracać z tą nową grupą modelek… jak (Gigi i Kendall).

„Moja mama miała duży wpływ na moją rutynę pielęgnacyjną. Najlepsza lekcja, jakiej mnie nauczyła, to to, że mniej znaczy więcej. Ponieważ sama jest bardzo prosta. Nie potrzebuje dużo czasu, aby się przygotować; jest bardzo płynna. Wziąłem to od niej - po prostu nie chcę być w żaden sposób divą. Ta idea „mniej znaczy więcej” odnosi się również do Twojej skóry, gdzie im więcej robisz, czasami sprawia, że ​​skóra staje się bardziej gniewna. Chodzi więc po prostu o to, aby było to naprawdę proste. Uczy mnie sztuczek, na przykład olejku z witaminą E do promiennej skóry, o czym nigdy bym nie pomyślała. To, czego nauczyła się w świecie urody, przekazuje mi.

„Ale praca z profesjonalnymi wizażystami jest świetna; Nauczyłem się tak dużo, jak te z grubymi brwiami - nie dotykać brwi i nie pozostawiać ich cienkich, to sztuczka, którą złapałem na planie. Potem nauczę tych rzeczy moich przyjaciół, a oni nauczą mnie tego. Nigdy nie byłam kimś, kto robi sobie dużo makijażu, ponieważ ktoś robi to za mnie. Dlatego uczę się wielu rzeczy od moich znajomych, ponieważ robią to sami. Nigdy nie wiedziałem o podkreślaniu i konturowaniu, więc nauczą mnie takich rzeczy. Zawsze kochałem makijaż; Po prostu nigdy nie byłem w tym dobry. Ale fajnie jest próbować nowych rzeczy. Wcale nie jestem wybredna.

„Uwielbiam normalne rzeczy z liceum. Kiedy pracuję, czasami muszę przegapić jakąś imprezę lub coś w tym stylu, a takie rzeczy wciąż mnie denerwują. Jestem tak samo podekscytowany czymś w szkole, jak pracą i dlatego jest to zabawne. Kiedy nie pracuję, jestem normalną licealistką. Myślę, że rozdzielenie tego jest dobre - moi przyjaciele w szkole, tak naprawdę nie rozmawiamy o tej stronie mojego życia. Jedyne połączenie ma miejsce, gdy widzą mnie na Instagramie i innych rzeczach, ale poza tym, kiedy jestem w domu, jestem po prostu normalny. Nie sądzę, żebyś kiedykolwiek naprawdę przyzwyczaił się do fotografowania; to nie jest normalna rzecz. Więc kiedy mogę się w to trzymać, robię to.

„Pozostawanie w formie to zdecydowanie coś, o czym myślę, ale nie pozwalam, by przeszkadzało. Jestem aktywny, ale nie zamierzam po prostu się obudzić i pójść na siłownię i nie jeść pizzy. Jeśli jest pizza lub jeśli są lody, zamierzam to zjeść. Jeśli nie zamierzasz tego zjeść w wieku 15 lat, kiedy zamierzasz to zjeść? To prawdopodobnie jeden z ostatnich momentów, kiedy mogę to zrobić, więc myślę: „Jasne, daj mi wszystko, ponieważ pewnego dnia nie będę w stanie jeść, co chcę”.

„Jeśli chodzi o moją karierę, mam nadzieję, że będę kontynuował współpracę z Markiem Jacobsem. Jest super współpracujący i kreatywny. Nigdy nie boję się mówić, co myślę. To jest to, co kocham w tej marce; nie ma jednej dziewczyny, którą musisz być. W przeciwnym razie po prostu nie chcę zamykać żadnych drzwi do mojej kariery. Zrobiłem niezależny film i to było zabawne. Jestem taki młody - kto wie, co zrobię pewnego dnia? Ale to modelowanie teraz działa. Więc po prostu się do tego zabieram ”.

Ten wywiad został zredagowany i skrócony dla jasności.

Uwielbiasz ekskluzywne produkty dla gwiazd? Nie przegap naszego fascynującego wywiadu z Zoe Saldaną.

Interesujące artykuły...