To się dzieje, gdy próbujesz jeść jak Gisele

Moje uczucia wobec diety są podobne do tego, co czuję do próżnych, chudych muzyków w dżinsach: unikaj ich za wszelką cenę. Nie zrozumcie mnie źle - podoba mi się pomysł na dietę (i pomysł z chudym muzykiem w dżinsach, jeśli mamy być szczerzy). Zdrowe, tęczowe owoce i warzywa na śniadanie, lunch i kolację brzmią jak rzeczy, z których zrobione są moje sny filtrowane na Instagramie. Tyle że cóż, bardzo lubię chleb. I makaron. I mięso. I wszystko, co smażone, naprawdę - nie dyskryminuję. Dlatego głodzenie się i detoksykacja w imię dobrego zdrowia (i mojego osobistego celu: płaskiego brzucha) brzmi jak nieprzyjemne wyzwanie, którego wolałbym uniknąć. Nie, dziękuję. Będę nadal siorbać moją miskę ramenu z tłustego bulionu, gdy będziesz popijać swój zielony sok.

Ostatnio jednak przyjrzałem się dietom po raz drugi - w szczególności jednej diecie. Plik dieta zasadowa cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ stonowane, żylaste gwiazdy, takie jak Gisele Bündchen i Gwyneth Paltrow, podobno podążają za jego naukami. Na czym dokładnie polega dieta zasadowa? Możesz przeczytać więcej na ten temat tutaj, ale zasadniczo jest to przekonanie, że spożywanie bardziej zasadowych pokarmów i mniej kwaśnych pokarmów może doprowadzić organizm do doskonałego stanu zdrowia - a najlepsze zdrowie prowadzi do utraty wagi, jaśniejszej skóry, lśniących włosów i podniesienia poziomu energii. . To, co odróżnia tę dietę (a raczej sposób życia) od innych sposobów oczyszczania, to fakt, że nie obejmuje ona liczenia kalorii ani ograniczania się. Zamiast tego możesz jeść tyle, ile chcesz - o ile ma odczyn zasadowy. Dieta „wszystko, co możesz jeść” brzmi prosto w moim zaułku, dlatego zgodziłem się pójść na dietę dr Daryla Gioffre'a Get Off Your Acid 7-Day Cleanse. Jedzenie jak Gisele i Gwyneth (oraz klientka dr Gioffre, Kelly Ripa) brzmiało zarówno przerażająco, jak i wyzywająco, ale lekarz zapewnił mnie, że oczyszczenie jest osiągalne, głównie dlatego, że nie było w tym głodu; Po prostu zrezygnowałbym z kwaśnych pokarmów, takich jak nabiał, mięso, gluten, kofeina i alkohol. Nieważne, że stanowiło to 80% mojej obecnej diety. Byłem gotowy do jedzenia jak Gisele. Uzbrojony w moje alkaliczne proszki i najświeższą, najbardziej ekologiczną zdobycz Trader Joe, jaką miałem od dłuższego czasu (lub naprawdę, naprawdę), rozpocząłem detoksykację, która na dobre zmieniła moje postrzeganie jedzenia.

Kontynuuj przewijanie, aby przeczytać o moich doświadczeniach!

The Prep

Przed rozpoczęciem oczyszczania wskoczyłam do telefonu z dr Gioffre, aby mógł ocenić moje obawy zdrowotne, odpowiedzieć na pytania i mniej więcej udzielić mi motywującej rozmowy. Opowiedział mi o swojej historii - był lekarzem, który nie praktykował tego, co głosił, i żywił pełne uzależnienie od cukru. Nic, czego próbował, nie działało, dopóki nie zaczął jeść zasad. Obecnie mówi mi, że jego apetyt na cukier zniknął. Puf. Jak więc dokładnie działa dieta alkaliczna? „Twoja krew ma poziom pH 7,365” - wyjaśnia. „Celem odżywiania się alkaliami jest zapobieganie konieczności regulowania tego pH przez organizm”. Kwaśne pokarmy, takie jak cukier, gluten i nabiał, zmuszają organizm do pracy na wysokich obrotach, aby utrzymać równowagę pH; innymi słowy, twoje ciało zrobi wszystko, co konieczne, aby wyregulować działanie kwasu, wyczerpując inne funkcje ważne dla twojego zdrowia i powodując takie rzeczy, jak uzależnienie od cukru, przyrost masy ciała, wypryski i inne. Z drugiej strony, dieta wypełniona alkalicznymi pokarmami ułatwia organizmowi życie - jak miły sąsiad pomagający wnieść artykuły spożywcze po schodach. „Celem jest postęp, a nie doskonałość” - mówi mi. „Ostatecznym celem jest zrównoważony rozwój”.

Dr Gioffre oferuje swoim klientom setki przepisów na zasady, z których mogą wybierać podczas oczyszczania, a wszystkie są zawarte w starannie zapakowanym pliku PDF. Wybrałem kilka, które wydawały się atrakcyjne, łatwe do wykonania i wystarczały mi na kilka dni. Po zakupie wszystkich potrzebnych składników, w niedzielę wieczorem przygotowałam dużą partię komosy ryżowej z warzywami na obiad przez resztę tygodnia. (Powinienem też wspomnieć, że mój całkowity rachunek na zakupy wyniósł około 75 dolarów, a jedzenie, które zrobiłem, wystarczało mi do piątku w tym tygodniu. Nagle moje zwykłe 15-dolarowe zamówienia na lunch stały się niesamowicie wygórowane). Kiedy z miłością mieszałem komosę ryżową w niedzielny wieczór, nie mogłem powstrzymać przypływu dumy. Spójrz na mnie! Gotowanie! Jak jeden z tych, którzy gotują! Położyłem się do łóżka z zadowolonym uśmiechem na twarzy.

Dzień pierwszy

Pierwszego dnia zrobiłem smoothie Green Goddess na śniadanie, które składało się z szpinak, woda kokosowa, mrożony banan, gałka masła migdałowego i odrobina cynamonu. Wrzuciłam składniki do blendera, potem pociągnęłam łyk - było słodkie, a właściwie całkiem smaczne. Zaproponowałem resztki współlokatorce mojego chłopaka, a ona upiła łyk, mlasnęła ustami i oznajmiła, że ​​to „słodki mleczny sok” (co brzmi bardziej obrzydliwie niż w rzeczywistości, obiecuję). Czułem się nasycony do około 12:30, kiedy zjadłem zimową komosę ryżową, którą przygotowałem wcześniej w niedzielny wieczór. To było, szczerze mówiąc, dość nijakie. Dodałem trochę różowej himalajskiej soli morskiej dla smaku, ale niewiele pomogło to zamaskować fakt, że jadłem nieco pozbawioną smaku miskę zbożową wypełnioną brokułami, kalafiorem i ciecierzycą. Nagle ogarnął mnie strach, gdy zdałem sobie sprawę, że to będzie mój jedyny lunch na kilka następnych dni. Kiedy mój żołądek burczał około 16:00, sięgnąłem po moje jabłko Granny Smith (zatwierdzone na diecie alkalicznej) i posmarowałem je masłem migdałowym (również zatwierdzonym do diety alkalicznej). Nie wiedziałem, że ta przekąska będzie moim głównym źródłem pocieszenia przez kilka następnych dni.

W poniedziałek wróciłem późno z pracy i ostatnią rzeczą, na jaką miałem ochotę, było coś ugotować. Zwykle łapałem taco (no, dwa tacos) w lokalu na dole, ale oparłem się pokusie i podsmażałem trochę zamiast jarmużu w oleju kokosowym, dodając na wierzch awokado i orzechy włoskie i posypując solą i pieprzem. Byłem zszokowany tym, jak pyszny był ten prosty posiłek. Kiedy odgarnęłam go do ust, mój nastrój znacznie się poprawił. To nie było takie złe. Mógłbym to robić przez kilka następnych dni. Zmieszałem Daily Minerals Dr. Gioffre (40 $) z wodą i wypiłem (zaleca, aby wziąć je przed snem podczas oczyszczania, aby pomóc zasnąć i dodatkowo uzupełnić organizm), a następnie uderzyłem w siano. Dzień pierwszy zakończony.

Dzień drugi

Drugiego dnia spałem po przekroczeniu alarmu i miałem tylko kilka minut na przygotowanie się (typowe). Zmiksowałem proszek Dr Daryl's Daily Greens (40 dolarów) z wodą (składa się z 27 organicznych superfoods, wszystkie przeznaczone do alkalizowania), wypiłem, wrzuciłem kilka składników do blendera i wybiegłem za drzwi. Koktajl Green Goddess był tak samo sycący, jak w poniedziałek - tak bardzo, że nie byłem nawet głodny w porze lunchu. Zamiast zimowej komosy ryżowej zjadłam ulubioną przekąskę Granny Smith i masło migdałowe. Około 4:30 mój żołądek zaczął burczeć, więc niechętnie sięgnąłem po komosę ryżową. Skończyło się na tym, że był to mój obiad, a po powrocie do domu zjadłem jeszcze trochę. W tym momencie czułam się wyczerpana. Dr Gioffre ostrzegł mnie, że mogę mieć objawy „odstawienia” przez kilka pierwszych dni oczyszczania i założyłem, że właśnie to czuję. Zignorowałam silną potrzebę zjedzenia jednego z ciastek Trader Joe's Snickerdoodles, który szydził ze mnie z półki w spiżarni, wypiłam Daily Minerals, a potem zemdlałam wcześnie.

Dzień trzeci

To zdjęcie, na którym Gisele pije swoją wegetariańską zupę, jest tym, jak chciałem wyglądać w środę. Zmieniłem rzeczy i spróbowałem na śniadanie jagodowego smoothie zamiast Zielonej Bogini i natychmiast pożałowałem swojej decyzji, głównie dlatego, że zabrakło mi szpinaku i pomyślałem, że jarmuż będzie dobrym zamiennikiem. Wyciągnięta lekcja: Jarmuż nigdy nie jest dobrym zamiennikiem, przynajmniej jeśli chodzi o koktajle. Kiedy piłem, na wpół przeżuwałem swój cierpki koktajl jagodowy jak koza ciesząca się szczególnie smacznym kawałkiem trawy, dokonałem oceny swojego ciała. Czy mój poziom energii był wyższy? Tak, trochę. Zauważyłem, że Daily Greens dr Gioffre'a każdego ranka dawał mi zastrzyk energii, a nie taki roztrzęsiony, jaki zwykle dostaję po kawie. Poza tym do południa nie poczułem upadku. Czy moja skóra świeciła? Faktycznie, ale mogło to wynikać z twarzy, którą dostałam w poniedziałek rano. Czy czułem się mniej rozdęty? Trochę tak. Bardziej zdziwiło mnie, że chociaż moja dieta była znacznie mniej aromatyczna niż była do tego przyzwyczajona, po posiłkach nie miałam ochoty na coś niezdrowego. W rzeczywistości czułem się najbardziej nasycony. Zjadłem Tangy Tamari z Eat Paleta (tamari jest jak bezglutenowa wersja sosu sojowego i występuje w wielu przepisach dr Daryla, więc czułem się uzasadniony) około 16:00, a potem zjadłem na obiad sałatkę z jarmużu i awokado .

Moje kubki smakowe pragnęły w tym momencie czegoś bardziej serdecznego, więc tej nocy wrzuciłem do mojego Crockpota kilka składników na gulasz warzywny z przepisu dr Gioffre, a następnie poszedłem spać.

Dzień czwarty

W czwartek rano obudziłem się z burczeniem w żołądku i ogromnym, pulsującym bólem głowy. Mój mózg wydawał się pokryty pajęczynami. Moje ciało wydawało się, że hibernuje przez 10 lat i jeszcze nie bardzo wiedziało, jak radzić sobie z mobilnością.

Byłem zmieszany. Czy miałem objawy odstawienia? Ale spodziewałem się, że dostanę je w ciągu pierwszych kilku dni, a nie czwartego. Włożyłem gulasz warzywny (który wyglądał całkiem apetycznie, z przyjemnością widziałem) do pojemnika na lunch, resztę włożyłem do lodówki, a potem poszedłem do sklepu z sokami na dole, aby kupić zielony sok z atestem alkalicznym. (Dla przypomnienia: sok skończył ponad 8 dolarów i nie smakował prawie tak dobrze jak Zielona Bogini.)

Reszta czwartku była równie ciężka jak poranek. Niestety okazało się, że gulasz wegetariański nie był tak gorący i pyszny po schłodzeniu w lodówce, a następnie podgrzaniu w kuchence mikrofalowej. Konsystencja trochę zastygła i poczułem się trochę, jakbym jadł jedzenie dla niemowląt. Zjadłem marchewki i hummus jako przekąskę, starając się ignorować burczący żołądek, po czym wróciłem do domu i zjadłem więcej zupy na obiad. Na deser zjadłem jabłko Granny Smith i masło migdałowe, bo mój żarłoczny apetyt nie ustąpił.

Dzień piąty

Ach, dzień piąty. Z przyjemnością informuję, że piątek był dobrym dniem. Obudziłem się wypoczęty i pełen energii, i zacząłem dzień od koktajlu Green Goddess (nigdy nie powinienem był zbłądzić!). Na lunch postanowiłem zafundować sobie tydzień pracy alkalicznej bez oszukiwania, zamawiając w restauracji, upewniając się, że to, co zamówiłem, składa się tylko z alkalicznych potraw.

Okazało się to niezwykle trudne.

Kiedy jednocześnie przeglądałem menu restauracji i sprawdzałem składniki w podręczniku żywności alkalicznej, który dał mi dr Gioffre, zostałem wessany w czarną dziurę przystawek i skomplikowanych sałatek. Godzinę później nadal nic nie zamówiłem, ale zamiast tego zacząłem szukać w Google takich rzeczy, jak: „Czy pszenica farro jest alkaliczna?”. (Niezupełnie, jest odpowiedzią). W końcu zdecydowałem się zamówić sałatkę z komosy ryżowej (o ironio) w restauracji na dole ulicy od mojej pracy. Sałatka kosztowała 16 dolarów i składała się z brązowej komosy ryżowej, awokado, karczochów i nic więcej. Kiedy zjadłem go żałośnie, przeprosiłem w milczeniu sałatkę z komosy ryżowej, którą zrobiłem i unikałem, siedząc samotnie w lodówce. Nigdy więcej bym cię nie odprawił.

Na obiad zjadłem więcej warzywnego gulaszu. Nie mam wagi, ale pod koniec dnia w piątek, kiedy zerknąłem na swój brzuch, z pewnością wydawał się bardziej płaski i bardziej napięty. W rzeczywistości ogólnie czułem się szczuplejszy, zdrowszy i bardziej energiczny. Uwielbiam jedzenie i mam zły nawyk przejadania się (nie wspominając o bezmyślnym podjadaniu), dlatego jestem przyzwyczajony do pewnego pełnego, wzdętego uczucia, które pojawia się po posiłku. Przez kilka dni, kiedy byłem na oczyszczaniu, to uczucie znacznie się zmniejszyło; Mógłbym nawet powiedzieć, że zniknął. Oczyszczanie ma trwać siedem dni, ale mój kuzyn spoza miasta odwiedzał mnie w sobotę i chciał dostać japońskie jedzenie (jak to się robi, gdy jest się w Los Angeles), podczas gdy niedziela była Wielkanocą, a mój współlokator i ja gościliśmy brunch. W ten sposób ukończyłem tylko pięć z siedmiu dni oczyszczania, ale wystarczyło mi to na wyciągnięcie kilku takich wniosków.

Moje wnioski

1. Jedzenie zasadowe nie jest drogie - jeśli sam je przyrządzasz. Jedną z korzyści niezwiązanych ze zdrowiem, które obiecał dr Gioffre, po oczyszczeniu była „odnowiona relacja z gotowaniem”. Rzeczywiście, skończyłem to oczyszczanie, zdając sobie sprawę, że naprawdę mogę gotować, a następnie zaoszczędzić tyle pieniędzy (jedząc zdrowiej). Gotowanie zawsze wydawało mi się zniechęcające, ale to oczyszczanie pomogło mi uświadomić sobie, że może być całkiem łatwe, a nawet przyjemne. Dodatkowo, porównanie kosztów drogiego smoothie i sałatki, które kupiłem, z kosztami gotowych posiłków, pokazało rażąco oczywiste, ile chciałbym / mógłbym zaoszczędzić.

2. Wycięcie nabiału, mięsa, glutenu i cukru zdziała cuda dla twojej cery.Moja skóra świeciła, gdy jadłem alkalicznie. Kilka dni po oczyszczeniu zjadłem na obiad sałatkę z mozzarellą i od razu zauważyłem, że następnego ranka na środku czoła pojawiła się mała wyrwa. Zbieg okoliczności? Myślę, że nie. Dzięki tej świadomości na stałe wyeliminuję produkty mleczne z mojej diety.

3. Trudno jest zrównoważyć jedzenie zasadowe i bycie towarzyskim:Gisele i Gwyneth mogą się różnić, ale odkryłem, że jeden z najtrudniejszych etapów odżywiania zasadowego polegał po prostu na przestrzeganiu diety, jednocześnie prowadząc życie towarzyskie. Właściwie próbowałem rozpocząć oczyszczanie dwa tygodnie wcześniej, ale musiałem go dalej naciskać z powodu spotkań obiadowych, kolacji i drinków z przyjaciółmi. Nawet to, że nie dokończyłem pełnego oczyszczania, bo nie chciałem zmusić kuzyna do samodzielnego zjadania japońskiego jedzenia, gdy patrzyłem na niego i skubałem jarmuż, czy odwoływałem wielkanocny brunch, który prowadziłem (i tak, ja zdaję sobie sprawę, że mogłem po prostu zjeść żywność alkaliczną, ale daj spokój - jest Wielkanoc), wydaje się udowadniać, że bycie alkalicznym może być trudne, gdy masz ludzi do zobaczenia i jedzenia. Jednak dr Gioffre powiedział mi, że doskonałość nie jest celem. Mówi, że żyje zgodnie z nastawieniem 80/20: 80% tego, co je, to alkaliczne, a 20% to niealkaliczne odpusty. To sprawia, że ​​alkaliczność wydaje się bardziej wykonalna.

4. Dieta zasadowa Cię zadowoli:Czy wspominałem, że kocham jedzenie? Hangriness (złość, ponieważ jesteś głodny) jest dla mnie prawdziwą emocją i przez cały tydzień jem różnorodne pyszne, aromatyczne dania, aby zaspokoić moje wymagające kubki smakowe. Chociaż jedzenie, które jadłem na alkalicznym oczyszczeniu, było mniej aromatyczne niż byłem przyzwyczajony, wypełniło mnie i ograniczyło moje zachcianki (o dziwo) do minimum. Poza tym po każdym posiłku zawsze czułam się komfortowo usatysfakcjonowana; nigdy nie nadęty ani zbyt pełny.

Piszę to kilka dni po oczyszczeniu i chociaż nie mogę powiedzieć, że jem w 100% alkalicznie, z pewnością jestem bardziej świadomy pożywienia, które dostarczam do mojego ciała. Wspomniałem już, że z powodu tego oczyszczania na dobre wycinam nabiał, ale odkryłem też, że nie mam już ochoty na filiżankę gorącej kawy rano, tak jak kiedyś. Zamiast tego nadal biorę Daily Greens Dr.Gioffre'a (który nie smakuje tak dobrze jak filiżanka o joe, ale jest dla ciebie o wiele lepszy) i próbuję zacząć dzień od soku lub smoothie (mojego współlokatora hojność i jej nowy blender Ninja bardzo pomogły).

Jeśli chodzi o posmakowanie (dosłownie) tego, jak to jest jeść jak Gisele, muszę powiedzieć, że teraz bardziej ją szanuję, ale mam też wrażenie, że jej hałaśliwa dieta jest łatwiejsza niż sobie wyobrażałem. Zakładając, że jej osobisty szef kuchni ma większe umiejętności w przygotowywaniu pysznych, alkalicznych posiłków niż ja (przypuszczenie), z pewnością dostrzegam urok.Niezależnie od tego, czy wierzysz, że jedzenie bardziej zasadowych pokarmów faktycznie wpływa na pH twojego organizmu, nie możesz zaprzeczyć korzyściom wynikającym z zamiany czerwonego mięsa, przetworzonego cukru i diety bogatej w gluten na świeże warzywa, owoce, orzechy i rośliny strączkowe.

A teraz przepraszam, ponieważ uważam, że mam przepis na wegetariańską komosę ryżową do perfekcji.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść na alkalia lub wypróbować 7-dniowy program Dr. Daryl Get Off Your Acid Cleanse.

Interesujące artykuły...